~kłamstwo~

57 6 2
                                    

Nie wiem czemu ale się czuje cały czas odrzucona #kochamzycieironicznie może się tak czuję dla tego że moja siostra mnie zawsze wspierała a teraz jej nie ma ze mną jest nadal w szpitalu, chciałam bym żeby ktoś mnie wspierał mocno...,dostałam wiadomość od Konrada gdzie napisał czy mam wolny czas teraz odpisałam mu że tak , nachodzą mnie myśli typu " Po co on się chce spotkać?" " czemu akurat teraz?" "Może coś się stało?", spotkaliśmy się
-Królewno chcesz iść ze mną na zakupki a potem możesz zrobić mi pazurki.
Że co.. i po to do mnie napisał ja miałam załamke już ale dobra zgodzę się
-Dobrze?.
Uśmiechnął się
- NO TO ZAPRASZAM MOJĄ KSIĘŻNICZKĘ
Niech on tak na mnie nie mówi no
- Czemu akurat księżniczka?.
-bo jesteś wyjątkowa.
Dobra już wiem że cegłówką dostał
- MHM..
Zaczyna się go bać.
-to co kupujemy?.
Ciekawe pytanie ale może mu kupię tabletki na uspokojenie
-Halo Tośiszka ja do ciebie gadam .
Przecież wiem że on do mnie nawija ja przezywam tylko załamke
-eeee przepraszam zamyśliłam się
- a więc co kupujemy.
Popatrzał się jakbym miała go udusić lub ojca mu zadźgała widelcem...
- Nie wiem słodycze?.
- a może jakieś spinki dla mnie ?.
- eeee okej?.
dobra cegłówką dostał na 100%
Po zakupach zrobiłam mu pazury w kolorze różowym
- nooo i baa!!.
Krzyknął na cały dom..
- Konrad wszytko okej?.
- Emm nie wiem ale Saly.
że co od kiedy..
- ty płeć zmieniłeś?.
- być może.
- ZMIENIAMY CI IMIĘ
- Ja chcę Bogdalenka!
- okej ubierz sukienkę
Ubrał..
- ale ja Slay!
Znowu ktoś do mnie napisał wiadomość..
"Musisz Przejechać do szpitala" wiadomość dostałam od mamy, po co do szpitala
-konrad ja muszę wracać może jutro się spotkamy
-okej
Przyjechałam pod szpital i zobaczyłam dziwne auto dostałam kolejna wiadomość do mamy " Tosia nie idź do szpitala ktoś się włamał mi na Messenger i będzie pisał takie rzeczy" o kurde ja już pod nim jestem ,poczułam jakby ktoś z tyłu podchodzi do mnie zaczęłam uciekać ale potknęłam się ,ktoś zaciągnął mnie do auta chiałam krzyczeć ale uspali mnie czymś
Obudziłam się w dziwnym pomieszczeniu,rozadrapane ściany pełno plam i tam niczego nie było ale znalazłam nieprzytomną dziewczynę na podłodze.
-ej ej
Szeptał do niej ,nagle ktoś wszedł udawałam nie przytomna żeby usłyszeć o co im chodzi czego odemnie chcą ,posłuchałam tylko że mają w planach sprzedać nas ale najpierw wywieźć do lasu
- obudź się!
Krzyknął do tej dziewczyny . jak to się dalej potoczy ? czy zdołałam uciec?
_________________
Przepraszam że Dawno tak nie było
Rozdziału ale źle Się czułam

A więc jutro wstawię 2 rozdziały papa ! 🎀👉🏻👈🏻

poznałam cię przypadkiem i się zakochałam حيث تعيش القصص. اكتشف الآن