***
- Słucham. Co to ma znaczyć, że podbijałaś do Charlesa Geralsa, gdy jego żona i córka były obok ?- spytałem moją chorą na umyśle siostrę Grace. Hailie siedziała nie daleko mnie i próbowała powstrzymywać się od wybuchnięcia śmiechem.
- O ja pierdolę. Czego nie rozumiesz ? No podbijałam, to podbijałam. Z Sanchezem mi nie wyszło, to szukam innego członka organizacji- usłyszałem parsknięcie siostry.
- Nie mam do ciebie sił.
- No i super. Nara- powiedziała rozłączając się.
Westchnąłem i zrezygnowany odłożyłem na stół swój telefon. Hailie zaśmiała się i oparła o mój tors.
- Z jednej strony, to dobrze, że nas na tym bankiecie nie było- powiedziała, przegryzając swoją dolną wargę. Wiedziała, że wyglada seksownie ?
- Ta. Nasz wczorajszy wieczór był o wiele ciekawszy- powiedziałem do Hailie, przegryzając jej płatek ucha. Dziewczyna zaśmiała się, po czym zarzuciła ręce na moją szyje.
- Mmm... możliwe.- zaśmiałem się z jej reakcji i cmoknąłem w skroń. Dziewczyna tylko puściła do mnie oczko, po czym wpiła się w moje usta. Namiętnie i pociągająco. W tle usłyszeliśmy dzwonek telefonu Hailie, ale na początku jakoś bardzo się tym nie przejęliśmy. Dopiero, gdy ktoś trzeci raz z rządu zaczął się do niej dobijać, odsunąłem się, podchodząc do stolika, aby podać jej później telefon.
- Słucham ?... Tak to ja... Mhm... a coś się stało ?... Nie ? O... tak, tak będę musiała się odezwać. Nie, to nie problem... jasne, jasne, pa pa buziaki.
- Kto to ?- spytałem odrobine zbyt wścibsko.
- A co zazdrosny jesteś ?- spytała, nakładając sobie błyszczyk, na usta.
Przewaliłem oczami, bo odpowiedź była banalna. Oczywiście, że spinałem się, gdy jakiś facet przystawiał się do Hailie.
- Dokładnie tak.
- Spoko, nie lecę na kobiety- zaśmiała się - moja dawna przyjaciółka z liceum dzwoniła. Nic interesującego. Zdzwoniłyśmy się na kawę.
Hej kochani, sorki, że tak mały rozdział, ale nie miałam zbytnio weny. Może na weekendzie coś się napisze. Rozdziału w zasadzie możecie się spodziewać w poniedziałek lub wtorek. Powinnam napisać dłuższy rozdział. A tak w ogóle mam wyzwanie od pewnej czytelniczki mojego innego opowiadania na Wattpadzie. Muszę ponumerować moje książki w skali „ spicy scen ." 😅 Ona ma coś nie tak z główką, ale się nie przejmujcie.
1. Seria Students ————____|
(Aleksandra Negrońska)
2.Seria Friends __________|3. Westwood Academy - Weronika Ancerowicz ( PS. Nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko 😅)
4. Venom - Aleksandra Kondraciuk
5. Rodzina Monet - Weronika Anna Marczak.
YOU ARE READING
Hailie Monet Santan
Teen FictionCóż tu dużo mówić, jest to kontynuacja diamentu 2. Chodź wiem, że kolejna część już nie wyjdzie 🙂.