Han Jisung, świeżo upieczony, 25-letni nauczyciel pierwszej klasy szkoły podstawowej staje przed poważną decyzją. Zająć się pozostawioną w szkole siedmiolatką, czy może wyjść na drinka z przyjaciółmi?
// Skz nie istnieje
// Parenting au
// Fluff/Co...
- Słońce - Minho zwrócił uwagę dziewczynki, która rysowała przy stoliku kawowym w jego biurze - co masz na ręku?
- Możesz nie mówić Sungiemu, że ci mówiłam? - zapytała cicho, a Minho ją w tym zapewnił, mając nadzieję, że czerwony odcisk na nadgarstku siedmiolatki to był zwykły wypadek i tak naprawdę jego przyjaciel nie zrobił tego umyślnie.
Wydawało mu się, że blondyn zachowuje się dziwnie, ale tego już było zbyt wiele.
- Jak szliśmy tutaj do ciebie, to spotkaliśmy takiego dziwnego pana - opowiedziała
- Coś robił? - zapytał od razu
- Nie, chwilę rozmawiał z Sungiem, ale... - zawahała się
- Ale?
- Sungie wyglądał, jakby się go bał i później powiedział mi, że to był jego kolega, ale chyba nim nie był.
- I dlaczego miałaś mi o tym nie powiedzieć?
- Sungie mnie o to poprosił, nie powiesz?
- Nie powiem
- Obiecujesz - wystawiła mały palec
- Obiecuję - złapał jej palec swoim - za chwilkę wrócę, zostań tu
Brunet wyszedł z pomieszczenia i skierował się do łazienki, w której znajdował się blondyn. Chciał się tylko upewnić, że wszystko w porządku.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Halo? - czarnowłosy odezwał się w słuchawce - Pan Lee Minho?
- Tak, z kim rozmawiam?
- Seo Changbin, jestem nauczycielem w szkole... - nie zdążył dokończyć, gdyż Seungmin zabrał jego telefon
- Przejdę od razu do rzeczy i nie będę się bawił w honoryfikaty. Miałeś kontakt z Jisungiem w ciągu ostatnich kilku godzin?
W słuchawce nastała chwila ciszy.
- Halo?
- Tak, jest u mnie
- Możemy się z nim zobaczyć?
- Tak - odpowiedział po kolejnej, nieco dłuższej przerwie - zaraz wyślę wam adres, tylko, ile osób przyjedzie?
- Szóstka - odpowiedział nieco zaskoczony pytaniem - Czemu...
- Wysłałem wam adres - oznajmił i się rozłączył
Cała grupa nagle ruszyła ubrać się do wyjścia. Kiedy znaleźli się na parkingu, rozeszli się do dwóch samochodów. Changbin jechał z Hyunjinem, a reszta wsiadła do pojazdu Chana.
- Czemu pytał o to, ilu nas będzie? - zapytał Seungmin