Wróciłam do domu i położyłam się na łóżku, zobaczyłam że napisał do mnie Borys więc postanowiłam, że odczytam
Borys:
Hejka Mel! 💋
Sprawa jest, chciała byś się może spotkać jutro o 16:30 w kawiarnii?Melania:
Hejka jasne!Borys:
Super, to do jutra!Byłam ciekawa co ode mnie chciał, w sumie nawet spoko koleś z niego.
Postanowiłam że się trochę przejdę więc wzięłam słuchawki i wyszłam z domu.Spacerowałam dosyć długo słuchając muzyki. Gdy wróciłam do domu była już 20:30, więc postanowiłam że zrobię pielęgnację twarzy umyje się i pójdę spać.
Po umyciu się położyłam się na łóżku I od razu zasnęłamObudziłam się o 9:00. Wstałam z łóżka i postanowiłam że na śniadanie zrobię sobie naleśniki, po około 20 minutach naleśniki były już gotowe więc postanowiłam wstawić coś na relacje.
Po wstawionej relacji zaczęłam jeść naleśniki, myślałam o tym co może chcieć ode mnie Borys. Ostatnio nawet dowiedziałam się ze to brat Marcysi.
Reszta dnia jakoś spokojnie minela więc przejdźmy do spotkania.Była 16:25 a ja czekałam przy kawiarni. Stresowałam się, i to mega. W oddali zobaczyłam Borysa który się do mnie zbliżał
-Hejka Borys!- powiedziałam i się z nim przytuliłam na powitanie
-Hejo Mel- odpowiedział i odwzajemnił przytulasa
-Chodź usiądziemy bo trochę chłodnoPoszliśmy zająć miejsce w kawiarnii i zamówiliśmy jedzenie ja zamówiłam kawę i ciasto truskawkowe, a Borys herbatę i też ciasto
-To mów co tam chciałeś- powiedziałam do Bruneta
-No to tak. Chciała byś uczestniczyć w jakimś projekcie typu Genzie czy Ekipa? -nie no to chyba sen jakiś
-O kurde, zawsze chciałam być w takim projekcie- powiedziałam podekscytowana
-W projekcie będzie Bobera, Santia, ja, Zabor (wiktor), Gawronek, Eliza i Gracjan. Mieszkali byśmy w 1 domu i robili daily na YouTube. Zgadasz się?- zapytał brunet
-Borys...Ja chciała bym ale musiała bym zapytać się cioci- powiedziałam
-Okej, spoczko- odpowiedział a my dostaliśmy jedzeniePo jakimś czasie zadzwoniła do mnie moja ciocia
-Zaraz wracam, muszę odebrać
-Okej- odpowiedział brunet a ja wyszłam przed kawiarnie i odebrałam-Halo? Co tam ciociu?
-Mel, gdzie jesteś bo się martwię
-Jestem w kawiarnii z przyjacielem
-Aha, okej no to...
-Nie! Czekaj sprawa jest
-Co tam Mel?
-Pamiętasz jak ci mówiłam że zawsze chciała bym wystąpić w jakieś projekcie? Dostałam dziś propozycje. Zgodzisz się abym wystąpiła?- powiedziałam na 1 wdechu
-Mel, jasne że tak!
-Boże dziękuję ciociu! Ja już kończę więc paa
-No pa pa-bpożegnała się ciociaNie wierze. Udało się! Poszłam do Borysa aby mu o tym powiedzieć.
-Borys...
-Co tam?- zapytał, teraz zauważyłam jaki miał śliczny głos
-Moja ciocia się zgodziła!- powiedziałam szczęśliwa
-OMG NAPRAWDE? ALE SUPER!- widać było że się serio cieszy.
-Ja już muszę się zbierać. Dodam cię na grupkę na ig. Za 3 dni spotykamy się w studiu aby nagrać nutę, wyślę Ci adres i wszystko. Do zobaczenia!- powiedział brunet I mnie przytulil
-Paa- powiedziałam I każdy z nas poszedł w swoją stronę----------the end------
Jutro do szkoły...
Co tam u was? ♡
YOU ARE READING
Stay safe || Borys x Melania
Teen Fiction-To zakład? Nie dam się nabrać -Mel, przecież wiesz że nie był bym Ci w stanie tego zrobić- powiedział Borys. Zapraszam do czytania! ♡