Torres: rodri jak mi kurwa powiesz że nie wyznałeś miłości masonowi to sam mu to powiem
Rodri: no tak jakoś nie było okazji...
Havertz: kurwa wróciliśmy z tego jebanego jeziora tydzień temu
Rodri: nie widzieliśmy się przez ten tydzień...
Raya: jak nie jak tak
Raya: widziałem jak chodzicie sobie razem minimum pięć razy w tym tygodniu
Rodri: zapomniałem mu powiedzieć...
Remiro: wszyscy wiemy że myślisz o nim 24/7
Rodri: kurwa skończyły mi się wymówki
Rodri: boję się mu powiedzieć
Olmo: a co ci zrobi niby jak mu powiesz
Olmo: przecież cię nie ugryzie
Nando: zdziwiłbyś się
Ramos: działałem w samoobronie
Nando: KURWA JA CHCIAŁEM CIĘ TYLKO PRZYTULIĆ A TY SIĘ NA MNIE RZUCIŁEŚ PRAWIE RĘKĘ MI ODGRYZAJĄC
Ramos: DZIEŃ WCZEŚNIEJ ZROBIŁEM SOBIE MARATON HORRORÓW WIĘC NIE DZIW MI SIĘ
Pique: zrobiliśmy a nie zrobiłeś bo mnie zmusiłeś do oglądania tego z tobą
Modrić: nas zmusił a nie tylko ciebie jak już
Casillas: zasnąłeś po dwóch filmach więc się nie wtrącaj
Oyarzabal: wracając do tematu rodriego to ja też myślę że powinieneś mu powiedzieć że go kochasz
Merino: popieram ten pomysł
Rodri: kurwa stresuje się
Simon: nie wkurwiaj mnie tylko idź
Rodri: nawet nie muszę nigdzie iść bo siedzi obok mnie
Torres: to zaraz do ciebie zadzwonię i daj na głośnik
Rodri: NIE
Torres: jak mu nie powiesz w ciągu pięciu minut to sam tam do was pojadę i mu powiem
Rodri: jak coś to o wszystko obwinię ciebie
Torres: nie narzekaj
Pedri: lepiej powiedz co u ciebie i frenkiego
Torres: wszystko wróciło do normy więc teraz muszę się pilnować żeby znowu coś głupiego nie powiedzieć
Gavi: mefedron taniutki mefedron kto chce
Pedri: znowu z felixem znaleźliście jakiegoś araba który sprzedawał towar za 1/4 ceny?
Gavi: jak tanio to biorę
Cubarsi: ta a potem okaże się że wjebał ci jakieś ścierwo i przez tydzień będziesz chodził na fazie tak jak ostatnio
Gavi: ale takie fajne słoneczniki i kolorowe kropki widziałem w snach
Olmo: halo policja
Navas: halo psychiatryk
Nando: halo pogotowie ratunkowe ramos wyjebał się na prostym chodniku
Ramos: wiatr mi przyświecił i słońce zawiało i równowagę straciłem
Carvajal: CZY KTOŚ POWIEDZIAŁ SŁONECZNIKI
Joselu: znowu zajebałeś je z ogrodu swojej sąsiadki?
Carvajal: wyjechała na wakacje na cypr więc droga wolna
Ruiz: założyłem hodowlę żab w fontannie przed domem
Ruiz: jedną nazwałem marysia
Gavi: marysie to my z felixem jaramy jak nam mefedronu braknie
Baena: same ćpuny w tej barcelonie
Pedri: wypraszam to sobie
Torres: stary nie żeby coś ale jesteś uzależniony od wina i papierosów
Pedri: tak samo jak ty
Cubarsi: to może ja jednak pójdę do jagielloni białystok
Merino: to jakiś azerski klub czy jak?
Cubarsi: no nie do końca
Pique: idź do lecha poznań
Pique: raz nastraszyliśmy suareza że jak nie przestanie bić ludzi to go tam wyślemy
Raya: podziałało?
Pique: nie
CZYTASZ
chat room || Spain National Team
Short Storygeje z Hiszpanii zakładają grupę do wyzywania siebie nawzajem