|28|

78 9 45
                                    

Navas: ej co w ogóle u moraty?

Ramos: jest u mnie w piwnicy i tańczy na rurze

Ramos: zamontowałem mu tam żarówkę żeby w ciemności nie siedział

Nando: A TO ON TAM NADAL JEST

Nando: TO DLATEGO SŁYSZAŁEM DZIWNE GŁOSY Z TWOJEJ PIWNICY WCZORAJ

Ramos: przecież miałeś napisane "nie wchodzić. Agresywny pies"

Nando: SKĄD JA MIAŁEM WIEDZIEĆ ŻE DLA CIEBIE ALVARO TO PIES

Ramos: nie mogłem znaleźć w sklepie innego napisu

Modrić: nasza przyjaźń jest bardzo specyficzna

Modrić: innych łączy wspólny gust muzyczny a nas więzienie ludzi w piwnicach

Casillas: romantycznie bardzo

Baena: gavi mi nie odpisuje od czterech dni

Baena: wie ktoś coś na ten temat?

Pedri: siedzi z felixem w więzieniu

Pedri: 3 miesiące dostali

Laporte: wreszcie zapanuje tutaj spokój

Le Normand: nie żeby coś ale mamy fabiana, martina, unaia i alexa

Laporte: a to jednak nie zapanuje spokój

Rodri: nie zapominaj o nas

Merino: tak nasza ukochana para która ma więcej kłótni niż 20 letnie małżeństwo z szóstką dzieci

Mount: nie moja wina że rodri jest przesadnie zazdrosny

Rodri: ja po prostu pilnuję tego co moje

Mount: ale nie musisz robić awantur na środku ulicy przez to że polubiłem zdjęcie na insta swojemu koledze

Rodri: właśnie że muszę

Ruiz: milan milan solo con te milan milan sempre per te

Zubimendi: a tego co tak nagle na śpiewanie wzięło?

Pedri: lepszy hymn milanu niż espresso gaviego

Ruiz: milanu? Myślałem że to hymn interu

Raya: idioto masz tam przecież napisane milan

Ruiz: a no tak

Carvajal: on to taki neymar ale z hiszpanii

Torres: dosłownie

Cubarsi: co nie? Myślałem że tylko ja zauważyłem to podobieństwo

Oyarzabal: dobra ale co ma neymar do fabiana?

Lopez: oj dużo

Lopez: obydwoje na przykład potrafią utknąć w dziwnych miejscach

Lopez: ruiz pod kanapą a ney na drzewie

Pedri: nie możemy dopuścić do tego żeby się spotkali

Pedri: wtedy nikt nie wyjdzie z tego żywy

Ruiz: kim jest ten cały najman?

Torres: nie musisz wiedzieć

Ruiz: niemili jesteście

Ruiz: smutno mi teraz

Baena: spokojnie u niego to normalne

Baena: często ma wahania nastroju

Baena: i często też wypłakuje mi się w ramie przez co ja dostaję rozstrojenia nerwowego

Havertz: mam tak samo z declanem

Baena: łączymy się w bólu

Raya: a ja z wami bo muszę ogarniać najebanego unaia

Simon: dzisiaj jestem trzeźwy o dziwo

Le Normand: to jest nic przy tym co odpierdala aymeric

Navas: nie możemy doczekać się kolejnej waszej historii

Le Normand: byliśmy na imieninach brata ciotecznego mkhitaryana od strony wujka ciotki babci matki w chorwacji i on miał taki duży basen na zewnątrz. Było już ciemno i zimno bo w końcu zbliżał się listopad. Siedzieliśmy w salonie ale ayme gdzieś uciekł. Stwierdziliśmy że leży pijany w łazience. Mija pół godziny a po nim ani śladu. Przeszukaliśmy cały dom i nic. W końcu na całą okolicę zaczyna piszczeć alarm że ktoś chce się włamać. Zlatan z ramosem chwycili za kije od miotły i uderzyli tego złodzieja w głowę. My patrzymy a tam na wycieraczce z prawie rozwaloną czaszką leży laporte bo umyślało mu się iść na ten basen ale że woda w nim wynosiła 18 stopni na minusie to chciał wrócić ale chłopaki już zamknęli taras z drzwiami głównymi i biedak nie miał jak wejść

Laporte: miałem nadzieję że jakoś uda mi się otworzyć te drzwi ale zamiast tego uruchomiłem jakiś alarm i skończyłem z przeziębieniem oraz szwami na głowie w szpitalu

Ramos: EJ PAMIĘTAM TO

Ramos: TAK CI WTEDY ZAJEBAŁEM ŻE AŻ KIJ SIĘ ZŁAMAŁ

Joselu: wy to dopiero macie przeżycia

Baena: kai weź fabiana na terapię

Havertz: mam już pozajmowane terminy trzy lata naprzód

Havertz: i wszystkie zajęte przez declana

Pedri: kurwa gavi wyszedł z więzienia

Merino: jesteśmy zgubieni

chat room || Spain National TeamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz