Navas: ej co w ogóle u moraty?
Ramos: jest u mnie w piwnicy i tańczy na rurze
Ramos: zamontowałem mu tam żarówkę żeby w ciemności nie siedział
Nando: A TO ON TAM NADAL JEST
Nando: TO DLATEGO SŁYSZAŁEM DZIWNE GŁOSY Z TWOJEJ PIWNICY WCZORAJ
Ramos: przecież miałeś napisane "nie wchodzić. Agresywny pies"
Nando: SKĄD JA MIAŁEM WIEDZIEĆ ŻE DLA CIEBIE ALVARO TO PIES
Ramos: nie mogłem znaleźć w sklepie innego napisu
Modrić: nasza przyjaźń jest bardzo specyficzna
Modrić: innych łączy wspólny gust muzyczny a nas więzienie ludzi w piwnicach
Casillas: romantycznie bardzo
Baena: gavi mi nie odpisuje od czterech dni
Baena: wie ktoś coś na ten temat?
Pedri: siedzi z felixem w więzieniu
Pedri: 3 miesiące dostali
Laporte: wreszcie zapanuje tutaj spokój
Le Normand: nie żeby coś ale mamy fabiana, martina, unaia i alexa
Laporte: a to jednak nie zapanuje spokój
Rodri: nie zapominaj o nas
Merino: tak nasza ukochana para która ma więcej kłótni niż 20 letnie małżeństwo z szóstką dzieci
Mount: nie moja wina że rodri jest przesadnie zazdrosny
Rodri: ja po prostu pilnuję tego co moje
Mount: ale nie musisz robić awantur na środku ulicy przez to że polubiłem zdjęcie na insta swojemu koledze
Rodri: właśnie że muszę
Ruiz: milan milan solo con te milan milan sempre per te
Zubimendi: a tego co tak nagle na śpiewanie wzięło?
Pedri: lepszy hymn milanu niż espresso gaviego
Ruiz: milanu? Myślałem że to hymn interu
Raya: idioto masz tam przecież napisane milan
Ruiz: a no tak
Carvajal: on to taki neymar ale z hiszpanii
Torres: dosłownie
Cubarsi: co nie? Myślałem że tylko ja zauważyłem to podobieństwo
Oyarzabal: dobra ale co ma neymar do fabiana?
Lopez: oj dużo
Lopez: obydwoje na przykład potrafią utknąć w dziwnych miejscach
Lopez: ruiz pod kanapą a ney na drzewie
Pedri: nie możemy dopuścić do tego żeby się spotkali
Pedri: wtedy nikt nie wyjdzie z tego żywy
Ruiz: kim jest ten cały najman?
Torres: nie musisz wiedzieć
Ruiz: niemili jesteście
Ruiz: smutno mi teraz
Baena: spokojnie u niego to normalne
Baena: często ma wahania nastroju
Baena: i często też wypłakuje mi się w ramie przez co ja dostaję rozstrojenia nerwowego
Havertz: mam tak samo z declanem
Baena: łączymy się w bólu
Raya: a ja z wami bo muszę ogarniać najebanego unaia
Simon: dzisiaj jestem trzeźwy o dziwo
Le Normand: to jest nic przy tym co odpierdala aymeric
Navas: nie możemy doczekać się kolejnej waszej historii
Le Normand: byliśmy na imieninach brata ciotecznego mkhitaryana od strony wujka ciotki babci matki w chorwacji i on miał taki duży basen na zewnątrz. Było już ciemno i zimno bo w końcu zbliżał się listopad. Siedzieliśmy w salonie ale ayme gdzieś uciekł. Stwierdziliśmy że leży pijany w łazience. Mija pół godziny a po nim ani śladu. Przeszukaliśmy cały dom i nic. W końcu na całą okolicę zaczyna piszczeć alarm że ktoś chce się włamać. Zlatan z ramosem chwycili za kije od miotły i uderzyli tego złodzieja w głowę. My patrzymy a tam na wycieraczce z prawie rozwaloną czaszką leży laporte bo umyślało mu się iść na ten basen ale że woda w nim wynosiła 18 stopni na minusie to chciał wrócić ale chłopaki już zamknęli taras z drzwiami głównymi i biedak nie miał jak wejść
Laporte: miałem nadzieję że jakoś uda mi się otworzyć te drzwi ale zamiast tego uruchomiłem jakiś alarm i skończyłem z przeziębieniem oraz szwami na głowie w szpitalu
Ramos: EJ PAMIĘTAM TO
Ramos: TAK CI WTEDY ZAJEBAŁEM ŻE AŻ KIJ SIĘ ZŁAMAŁ
Joselu: wy to dopiero macie przeżycia
Baena: kai weź fabiana na terapię
Havertz: mam już pozajmowane terminy trzy lata naprzód
Havertz: i wszystkie zajęte przez declana
Pedri: kurwa gavi wyszedł z więzienia
Merino: jesteśmy zgubieni
CZYTASZ
chat room || Spain National Team
Short Storygeje z Hiszpanii zakładają grupę do wyzywania siebie nawzajem