$3

61 12 5
                                    

Rozejrzałem się. Byłem lekko zawiedziony. Liczyłem na jakieś fajerwerki czy coś w tym stylu. A co się stało? Nic. Jedynie to las stał się o wiele czystszy. Może te drzwi zmieniają podejście do świata?

-Ashton, skończ z tymi fantazjami- mruknąłem do siebie- Za dużo filmów.

Poszedłem przed siebie. Ten las ciągnie się przez nieskończoność czy jak? Urazy z wypadku również dawały się we znaki. Co jakiś czas musiałem stawać i rozmasować plecy. Dopiero po godzinie wędrówki zauważyłem, że jestem normalnie ubrany. Zaraz, zaraz, zaraz. Przecież poszedłem spać w bokserkach to co się z nimi stało? Chyba za dużo pizzy zjadłem, bo mam jakieś omany i luki w pamięci. Westchnąłem i dotknąłem tylnej kieszeni, w której coś było. Wyciągnąłem z niej swojego smartfona. Przytuliłem go.

-Mam cię- powiedziałem szczęśliwy- Zostanę uratowany. Nareszcie!

Odblokowałem ekran i...

-Co?! Jak to nie ma zasięgu?!

Zmotywowany do dalszej wędrówki, ruszyłem przed siebie. Muszę wydostać się z tej dziury.

Jednak wydostanie się stamtąd nie było takie łatwe.


Hey średniowiecze! ≪A.I.≫Where stories live. Discover now