Justin POV'
- Z jaką sprawą do mnie przychodzicie panowie? - zapytał Kevin idąc w kierunku pokoju, w którym znajdował się cały jego sprzęt.
- Sprawdź nam Jack’a Walker’a.- burknął Chaz
-Już się robi.- chłopak usiadł na skórzanym fotelu i wstukał coś w komputer sprawiając, że laptop uruchomił się ze stanu uśpienia, razem ze wszystkimi innymi urządzeniami. - Dobrze więc... facet jest Amerykaninem? -przytaknąłem opierając się o biurko obok mnie.
-Przedział wiekowy?
- od 18 do 22 lat. -oznajmił Max
-Okey, będziecie w stanie stwierdzić jak wygląda człowiek, którego szukacie? -chłopak obrócił się w naszą stronę, dosłownie na kilka sekund.
- O to nie musisz się martwić. Wiemy doskonale jak wygląda, tyle tylko, że potrzebujemy szerszej wiedzy na jego temat. Wiesz... jego aktualne miejsce zamieszkania, ostatnie miejsca w których był widziany, z kim trzyma. Jesteś bystrym chłopakiem, więc jestem pewien, że jesteś w stanie to dla nas sprawdzić, prawda? - oblizałem usta skanując sylwetkę chłopaka.
Jego zgarbiona postawa, oraz napięta szczęka sugerowały, że nie czuł się 100%owo komfortowo w naszym towarzystwie, pomimo że jak domyślam się, wiedział że pomagając nam i będąc po naszej stronie nie zrobimy mu krzywdy.
- Poza tym jesteś najszybszym sposobem zdobycia informacji. Inne źródła mogłyby być nietrafne i co najgorsze czekalibyśmy na nie o wiele więcej czasu, a aktualnie mamy go bardzo mało. - klepnąłem chłopaka po plecach, przez co ten się wzdrygnął.
-Spokojnie Kevin, jesteś w porządku i póki jesteś po naszej stronie nic Ci nie grozi, więc możesz wyluzować. -zaśmiałem się.
- Okey, powiedźcie mi który to.- chłopak odsunął się od komputera, pozwalając nam zobaczyć kilka zdjęć profilowych wyświetlonych na ekranie.
- Zdecydowanie drugi rząd, trzecie zdjęcie od prawej, co nie chłopaki? - przytaknąłem na słowa Luka.
-Zgadza się, to na pewno on. -Potwierdził jeszcze raz Chris.
- Dobrze, więc... aktualne miejsce zamieszkania: Los Angeles, Wiek: 20 lat, Dom rodzinny: Los Angeles ( wschodnie wybrzeże), Rodzice: Geogry Walker, Patricia Walker, Rodzeństwo: Sylvia Walker. Chcecie szczegółowe miejsca w których przebywał? - kiwnąłem głową
Kevin uruchomił drugi laptop znajdujący się obok niego, wpisał hasło a następnie włączył potrzebną mu aplikacje, podobną do mapki GPS. Zdjęcie Walkera zamieniło się w kod, który sekundę później chłopak wpisał w aplikacje. Wstukał kilka potrzebnych danych takich jak imię, nazwisko i obszar wyszukiwania i klikną 'SZUKAJ'.
- Ten program jest podłączony do kamer Los Angeles jak i najważniejszych miast w naszym stanie. Wyszuka faceta na wszystkich możliwych kamerach po jego rysach twarzy i zrobi dla nas zdjęcie z najlepszego momentu, kiedy to jego twarz będzie najlepiej widoczna. Jak wiecie w Los Angeles roi się od kamer, więc może to trochę potrwać, a wyników może być całkiem sporo.- wytłumaczył Kevin opierając się o oparcie za nim.
- Jasne, rób co musisz. - mruknął Chaz stając obok mnie.
-Tak zmieniając temat, kiedy przerzuciłeś się na lasery? - zapytałem z czystej ciekawości.
Kevin obrócił się twarzą do mnie i lekko uśmiechnął.
- Ostatnio miałem kilku nieproszonych gości. Kilku kolesi kręciło się ciągle dookoła, więc zainwestowałem w kilka lepszych laserów parzących.- wzruszył ramionami uśmiechając się.

STAI LEGGENDO
ONE LIFE | Justin Bieber ✔
FanfictionOsoby, do których najtrudniej się zbliżyć, okazują się najbardziej warte tego, żeby je poznać. KOREKTA OPOWIADANIA NIEBAWEM!