Blue Wolf.

117 12 6
                                    

TYTUŁ: Blue Wolf

AUTOR: polskiOrzel

KRÓTKI OPIS: Blue Wolf to historia jednego z najlepszych informatyków w dziejach. Kamil postanawia wykorzystać swoją inteligencję do zostania hakerem. Jednak szybko przekonuje się, że ten wybór niesie za sobą sporo konsekwencji.

ILOŚĆ ROZDZIAŁÓW/STATUS: 27 rozdziałów/w trakcie

KATEGORIA: General Fiction

BOHATEROWIE: Blue Wolf/Kamil, Ola, Mateusz, pan Zbigniew, Kuba, Rafał, Ewelina, Marek, Syty, Natalia Chorąży, Artur Hrost, Mirek, Maria Mentalska, AS, Sasza, Zerg, Pietrow, Miki, Grzegorz.

Po przeczytaniu opisu muszę przyznać, że opowiadanie może być ciekawe. Okładka moim zdaniem jest okej, przedstawia główną postać, tytuł jest, autor również, więc wszystko się zgadza. A jeśli chodzi o  tytuł, bardzo fajnie brzmi, łatwo go zapamiętać. Więc po ocenieniu tych trzech początkowych elementów mogę dalej czytać. 

Po pierwszym rozdziale mogę śmiało stwierdzić, że opowiadanie zaczyna się ciekawie i czytelnik na tym etapie już wie, czy chce czytać dalej, czy nie, jeśli autor przynudza. Nie oszukujmy się prologi, czy pierwsze rozdziały są bardzo ważne, muszą w jakimś stopniu zaciekawić, jednak również trzeba brać to pod uwagę, że może powiać troszkę nudą, ponieważ to musi się wszystko rozkręcić. Jednak u Ciebie jest coś takiego, co zaciekawia. Więc z chęcią poczytać dalej. Niestety wyłapałam trochę błędów. 

+ Wyraz "Facebook" piszemy wielką literą, ponieważ to jest nazwa własna. 

+ "wam" też powinno być napisane wielką literą, ponieważ zwracasz się do czytelników, jest to zwrot grzecznościowy. 

+ Moim zdaniem w opowiadaniu nie piszę się czegoś w nawiasach, ale to jest akurat tylko moje zdanie i szczerze nie wiem, czy to jest błąd. 

+ Zdarzyło Ci się napisać na początku zdania słowo "lecz", staramy się tego unikać. 

+ Są błędy w dialogach. 

PRZYKŁADY: 

Moim zdaniem powinna być spacja między myślnikiem a słowem, lepiej to wygląda (kolor pomarańczowy)

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Moim zdaniem powinna być spacja między myślnikiem a słowem, lepiej to wygląda (kolor pomarańczowy). Słowa zaznaczone kolorem żółtym powinny zaczynać się od wielkiej litery. Czyli dialog powinien wyglądać tak: — Cześć K. — Uśmiechnęła się szeroko. W słowie "uśmiechnęła" zamiast "ę" napisałeś "e"(kolor zielony)  także zabrakło kropki. Tak samo powinno być: — Witam. — Zaśmiałem się. — W czym mogę pomóc? I kolejny błąd, który zaznaczyłam na czerwono, to zamiast myślników wkradły Ci się łączniki. 

Nie piszemy czterech kropek czy jak Ci się również zdarzyło dwóch

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie piszemy czterech kropek czy jak Ci się również zdarzyło dwóch. Piszemy albo jedną, albo trzy kropki. I tutaj tak samo dialog jest źle napisany, ponieważ "zawahałem" powinno być wielką literą. 

Powinno być: Wychodząc ze szkoły

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Powinno być: Wychodząc ze szkoły...

Drugi rozdział sprawił, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech, muszę przyznać, że niezły kombinator z tego K. A opowiadanie z każdym rozdziałem coraz bardziej mnie zaciekawia. Jednak niestety nie obyło się bez błędów. 

+ Znowu błędy w dialogach.

+ W opowiadaniu nie powinno używać się skrótów typu "Fb".

+ Nie występuje takie stwierdzenie jak "Bądź co bądź".

+ Nie piszemy dwóch wykrzykników. Albo jeden, albo trzy.

Na pewno plusem jest to, że moim zdaniem rozdziały nie są za długie, ani za krótkie. Szybko się czyta, czytelnik się nie nudzi. 

+ Nie jest koniecznie zapisywać słowa: facebook'u, ponieważ poprawnie tak naprawdę jest "Facebooku", tak samo zamiast AS'a wystarczy ASA.

Dobrze, że podpisujesz, kto się w danym momencie wypowiada, ponieważ czytelnik się nie pogubi. 

Okej, po przeczytaniu przejdę do oceny. 

OCENY:

ORTOGRAFIA: (5,5/6) Błędów prawie nie ma. 

INTERPUNKCJA: (2,5/6) Niestety największy problem sprawiają Ci dialogi m.in. jak pokazałam w przykładach nie wiesz, kiedy zacząć wielką, a kiedy małą literą, zapis też nie zawsze jest taki jaki powinien. Innym błędem jest brak kropek a czasem przecinka. 

TREŚĆ: (5/6) Fabuła bardzo mi się podoba, samo opowiadanie mnie zaciekawiło. Przyjemnie się je czyta. 

ORYGINALNOŚĆ: (5,5/6) Opowiadanie moim zdaniem jest oryginalne, ma potencjał, z podobnym na wattpadzie się nie spotkałam. 

STYL PISANIA: (5/6) Gdyby nie te błędy szczególnie w dialogach, to bardzo miło się  czyta to, co piszesz, masz dość swobodny styl.

BOHATEROWIE: (4/6) Jest ich bardzo dużo, aczkolwiek z łatwością można zauważyć, którzy grają największą rolę. Myślę jednak, że powinieneś bardziej opisywać rodzinę Kamila, może gdzieś przeoczyłam, ale nie wiadomo nawet, co się stało z ojcem chłopaka. 

MINUSY: Błędy interpunkcyjne, użycie skrótów, zapisywanie nazw własnych małą literą, zwrot do adresata zapisany małą literą, brak ogonków, literówki. 

PLUSY: Praktycznie brak błędów ortograficznych, bardzo wciągająca fabuła, oryginalny pomysł, przyjemny styl pisania, dobrze wykreowani bohaterowie, ani nie za długie, ani nie za krótkie rozdziały, ciekawy odpis, fajny tytuł. 

OCENA KOŃCOWA: 27,5/36, ocena dobra! :)

Cóż, praktycznie, gdyby nie te błędy interpunkcyjne a szczególności dialogi to nie miałabym za bardzo, o co się czepiać. Opowiadanie jest ciekawe, warto je przeczytać, dlatego ja w wolnej chwili na pewno będę do niego zaglądać, tym bardziej że chcę przeczytać je jeszcze raz, ponieważ teraz czytałam je w przyspieszonym tempie. Czyli masz kolejnego czytelnika więcej. Oczywiście polecam

+Ocena za okładkę: (5/6) Okładka mi się podoba, moim zdaniem pasuje do tego opowiadania. 

PS. Powyżej pisałam, że prawdopodobnie zapisywanie czegoś w nawiasie to błąd. Jednak myliłam się i zostałam poinformowana, że jednak to prawidłowy zapis ;) Na szczęście człowiek uczy się na błędach, przy okazji ja się cały czas czegoś uczę :) Więc przepraszam za wprowadzenie w błąd ;)

RecenZJE przy kubku kawyWhere stories live. Discover now