57. Nowy związek rudej

2.3K 128 6
                                    

~Hermiona~

     -Ginny!

Nagle całująca się para spojrzała na mnie przy okazji odklejając się od siebie.

-Hermiona? Ale co ty tu robisz? To nie jest tak jak ci się wydaje...

-To dlaczego sekundę temu całowałaś się z Blaise'm. Co na to Harry powie? Nie pomyślałaś o tym jak mu będzie przykro?

-Oni już nie są razem.

-Słucham?

Spojrzałam zdziwiona na czarnoskórego, który trzymał w pasie Ginny.

-Od trzech dni nie jestem z Harrym. Za to od dzisiaj jestem dziewczyną Blaise'a. Prawda kochanie?

Spojrzała na niego wyczekującym spojrzeniem.

-Tak, jesteś moją księżniczką.

-Ale jak to nie jesteś już z Harrym?

Spytałam przerywając ich migdalenie się do siebie.

-Nie jestem! Może gdybyś nie była aż tak bardzo skupiona na sobie to byś to zauważyła.

-Ja...

Ja nie wiedziałam co powiedzieć. Czy oni wszyscy mieli racje mówiąc, że się zmieniłam? Że jednak byłam inna?

-Tak, ty.

-Przepraszam Ginny.

-Nie chcę z tobą rozmawiać. Chodź Blaise.

Pociągnęła za rękę chłopaka, a ja zostałam sama. Sama z własnymi myślami, które tak bardzo raniły...

-Pójdę do Dumbledore'a.

Wpadłam na pomysł, który wydał mi się całkiem rozsądny więc odrazu udałam się w odpowiednią stronę.

~Draco~

-Draco... Kochanie moje... Ja wiedziałam, że nie chciałeś mnie wtedy uderzyć. Ja wiem, że ten związek ze szlamą to była pomyłka...

Na Merlina, jak ja miałem dość tej klejącej się do mnie dziewczyny... Z nią się nie dało długo wysiedzieć więc odklejając od swojej szyi jej ręce, które można było porównać do macek ośmiornicy wstałem i udałem się do swojego dormitorium bez żadnego słowa. Miałem nadzieje, że będzie puste.

~~~~

Krótki ponieważ ostatnio zaczęłam studia i po prostu kiedy leżę w łożku około pierwszej w nocy nie mam sił pisać dla was rozdziałów. Ale nie martwicie się, niedługo znowu zacznę pisać rozdziały na pięćset słów.

Myślicie, że Dumbledore pomoże Hermionie? Myślicie, że dobrze zrobiła idąc do niego?

Piszcie komentarze!

~Black~

Bez jednej choćby rany to jeszcze nie miłość... Where stories live. Discover now