-Ułżyło mi, że jesteś ze mną! -powiedziałam uśmiechając się do Agaty.
-Na prawdę Klaudia jest denerwująca i nie zamierzam ją popierać. Tak jak powiedziałam w każdej sprawie możesz na mnie polegać. Nie tylko na mnie. Na Ewie, Kubie i Łukaszu. -blondynka uśmiechnęła się serdecznie.
-Na prawdę dziękuję! -przytulilsm ją mocno.
-Cała przyjemność po mojej stronie. Tak myślę, że będziecie się dopełnić z Piotrkiem.
-Mem taką nadzieję.
-To widać! Pamiętaj w razie czego dzwoń! -podała mi karteczkę z numerem telefonu.
-Dziękuję! -usmiechnęlam się do niej.
Pozegnalam się z Agatą, kobieta odeszła w stronę wyjścia, a ja usiadlam na krzeselku.
Spojrzałam na boisko było puste, trening się zakończył.
Poczułam dotyk ciepłych dłoni na moich ramionach. Odwrocilam głowę i zobaczyłam Piotrka.
Uwielbiałam błękit jego oczu, jego oczy były jak ocean, na prawdę kochałam zatapiac się w jego pięknych oczach.
Uśmiech pojawił się na mojej twarzy,patrzyłam na niego nie mogąc oderwać od niego wzroku.
-Kornelka, chciałem cię przeprosić. Wiem, że na pewno było ci wczoraj bardzo przykro...-powiedział, a na jego twarzy pojawił się wyraźny smutek i żal.
-Piotrek, przecież to nie twoja wina. Nic na to nie poradzisz, że niektórzy ludzie mają coś z głową. Ważne jest dla mnie, że ty jesteś przy mnie, że akceptujesz mnie taką jaka jestem. -złapałam go za rękę.
-Na prawdę byłem bardzo zły na siebie...
-Nie potrzebnie. Cieszę się, że nie zrezygnowales... chciałam ci wczoraj o tym powiedzieć, ale nie zdążyłam... podjęłam decyzję... Chcę z tobą wyjechać do Neapolu.- moja twarz się rozpromienila.
-To najwspanialsza wiadomość!!! Cieszę się ogromnie. Zaczniemy tam nowe, lepsze życie. -wtulilam się w ramiona Piotra. Przy nim czułam się kochana, doceniana i po prostu szczęśliwa.
-Ja też się cieszę! W sumie to nie wyobrażam sobie, żebyś ty był w Neapolu, a ja tutaj. Nie mówiłam ci tego, ale od kiedy cię poznałam nie mogłam o tobie zapomnieć. Cały czas myślałam co robisz i czy jesteś szczęśliwy. Myślałam, że już nigdy cię nie spotkam. Wydawało mi się to nie realne. Aż tego dnia w teatrze znowu mogłam stanąć z tobą twarzą w twarz. Malwina chyba się domyslala, że jednak nie zapomniałam, ale nie wypytywala, a ja myślałam, że ty zapomniałeś.
-Nie wiedziałem, że ty też o mnie myślalas...
-Tak, często. Chociaż nigdy bym nie przypuszczala, że znowu się spotkam z tobą. Dzięki tobie uwierzyłam na nowo w miłość.
-Kocham cię! -wypowiedział te slowa patrząc mi prosto w oczy.
-Ja ciebie tez kocham-powiedziałam, poczułam jak jego ręce oplataja moją talię. Ciepły dreszcz przeszyl moje ciało. Nasze twarze dzieliły milimetry.
Jego usta dotykały moich,kilka delikatnych pocalunków, aż później nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Objęlam go za szyję.
Kiedy zabrakło nam powietrza odsunęłam się, ale wciąż byłam na tyle blisko, że czułam na sobie oddech Piotrka.
-Można się uzależnić-uśmiechnął się.
-A od czego?
-Od kogo, od ciebie i twoich nieziemskich ust.
-To ja powiem, że jestem uzależniona od twoich pięknych oczu. Kocham je, są jak ocean. A do tego twoje oczy są szczere.
-Nikt mi tak nigdy jeszcze nie powiedział. Jesteś pierwszą osobą.
-Powiedziałam prawdę, ta szczerość, skromność i dobroć malują się w twoich pięknych oczach.
-Wiesz co, tak ślicznie to ujęlas, jak prawdziwa artystka.
-No ja mam taką duszę artystki.
-Widać, ale to dobrze.
-Muszę jeszcze pożegnać się z mamą, siostrami. I ojcem... nie mam z nim dobrych kontaktów. Od dziecka tak było i wątpię, aby coś się zmieniło.
-Rozumiem cię,
-A nie pytasz dlaczego?
-Nie, bo wiem, wiem wszystko od Malwiny.
-Od Malwiny? Jak?
-Musiałem cię jakoś odnaleźć i Malwina dla twojego dobra wszystko opowiedziała.
-Na prawdę jest bardzo Kochana. No pięknie. Ale cieszę się w sumie, bo Malwina zawsze wie co jest dla mnie dobre...
-Mam nadzieję, że od teraz i ja będę mógł pomagać ci i cię wspierać na dobre i na zle.
-Wystarczy mi twoja obecność i to, że jesteś obok.
-Kornelka-pocalowal mnie w czoło. Usmiechnęlam się i przytulilam się mocno do Piotrka.
____
Mam nadzieję, że rozdział się podoba ? ☺☺☺
Wczoraj zrobiłam nową okładkę ❤❤
Jak sądzicie co będzie dalej?
Będę wdzięczna za opinię i gwiazdki ❤❤❤ Dodają mi motywacji 😍😍😍
Wasza Mint_love
Razem z barcelonowa07 uważamy, że ten filmik warto obejrzeć ❤
![](https://img.wattpad.com/cover/98990556-288-k456704.jpg)
CZYTASZ
Obiecaj |P.Zieliński
FanfictionPoznali się na spotkaniu, które ona organizowała. On poszedł na nie, bo nikt z kadry nie chciał. Ten dzień zapamięta na zawsze... Czasami wystarczy jedno spojrzenie i już wiemy, że to właśnie ta osoba jest tą jedyną. Po pewnym czasie będzie chcia...