28. Podryw na wejściówkę

253 13 12
                                    

Kiedy nadszedł wieczór usiadłam przed komputerem, aby pogadać z Damianem i Marcinem, obaj byli już dostępni, najpierw postanowiłam zadzwonić do Damiana.

Kiedy odebrał połączenie zaczęłam mówić:

-Cześć Damian, masz chwilkę?

-Dla ciebie zawsze-uśmiechnął się.

-Paulina ci zaraz zrobi kazanie, a tak serio co się dzieje z Mateuszem?

-Właśnie od około miesiąca chodzi z jakąś panną, Zuzanna ma na imię. Nikt z nas jej nie lubi, ma wredny wyraz twarzy i dla wszystkich jest nie miła. Oczywiscie kiedy zwracany uwagę Jarzynce ten od razu się denerwuje i jest nią zaslepiony. Rozumiem miłość, ale ona traktuje go jak zabawkę.

-O matko, Dąbro  to mnie nie pociesza. Chciałam z nim pogadać, ale zbyl mnie brakiem czasu.

-On tak wszystkich zbywa, ale jedyną osobą, która może mu pomóc jesteś Ty Kori.

-Oj Damian będzie ciężko, bo on nie chce mnie słuchać. -powiedziałam smutna. 

-Kori nawet Pan Jacek tak twierdzi.

-Zaraz, co twierdzi? -zapytałam.

-Twierdzi, że tylko Ty jesteś w stanie przegadac młodemu do rozumu.

-Chyba trener Zieliński przesadza, ale spróbuję.

-Damian, chodź mi pomóc! -zawołała Paulina.

-Idę! Przepraszam muszę kończyć. Pozdrów Piotrka i trzymaj się-uśmiechnął się i pomachal mi do kamery. Zrobiłam to samo i rozlączylam się.

Ciężko odetchnęlam, byłam ciekawa jakie informacje ma dla mnie Budzik, Budzik czyli Marcin Budziński.

Zadzwoniłam do niego, przywitał się ze mną i zaczął mówić.

-Kori Ty coraz piękniejsza jesteś-zasmial się.

-Dzięki Budzik, a ty jak zawsze zabawny.

-No taki już jestem, ale słuchaj zacznijmy od spraw smutnych. Ostatnio przed treningiem osobiście słyszałem jak dziewczyna Mateusza robi mu kazanie, że ma przestać się z tobą kontaktować, bo teraz ona powinna być najważniejsza i że widać nie tęsknisz za nim, bo masz nowe życie w Neapolu.

-Co?! Co za szuja z tej Zuzki.

-Dokładnie, my jej nie lubimy, bo ona to taka typowa tapeciara  i widac, że zależy jej tylko na pieniądzach.

-Załamuje mnie to, nie wiem jak mam rozmawiać z Mateuszem, on nie ma już czasu dla mnie.

-On przez tą dziewczynę stał się nie miły dla wszystkich. Na prawdę denerwuje mnie jego zachowanie. Jak przyjaznil się z tobą to był na prawdę normalnym chłopakiem.

-Martwię się o niego coraz bardziej.

-Nie dziwię ci się. A jak tam w Neapolu ci się wiedzie? -zapytał z uśmiechem.

-Coraz lepiej, pięknie to jest. Mam blisko Piotrka i jest dla mnie ogromnym wsparciem.

-Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Jak tylko będziesz w Krakowie musisz koniecznie wpaść na mecz. Zalatwie ci super miejscówke.

-Tak ciekawe koło kogo?

-Koło samego trenera Zielińskiego.

-Żarty sobie robisz? Budzik! Przestań. Właśnie, a ty jak tam nadal sam?

-Powaga moja droga! Trener się ucieszy. A ja zawsze stosuje mój sprawdzony sposób na podryw.

-Tak, tak z pewnością. A słuchaj co to za sposób? -zapytałam śmiejąc się.

-Zawsze stosuje ten sam sposób, czyli podryw na wejściówkę na mecz Cracovii.

-Serio? Budzik! Ty krejzolu! No dobra a jak dziewczyna jest za Wisłą to co?

-Jeszcze mi się tak nie zdarzyło, wszystkie przychodzą. -zaśmiał  się.

-A co mają zrobić? I co znalazłeś jakąś dziewczynę? -zapytalam śmiejąc się.

-No niestety nie.

-Marcin musisz wymyślić inny sposób.

-Kori, To co dasz się zaprosić na mecz?

-No pomyślę Panie Budziński.

-Nie bądź taka. -zaśmiał się.

-Nie wiem co na to mój Piotrek-spojrzalam na Piotrka.

-Nie zgadzam się na podryw mojej dziewczyny na wejściówkę.-zaczął się śmiać -Kiedyś się zjawimy.

-Trzymam za słowo. Muszę kończyć, bo idę na podryw.

-Powodzenia Budzik! -zasmialam się.

-Nie dziękuję! Trzymajcie się tam! -rozlączyl się.

-To co kochanie, przyjdziesz na nasz mecz jutro? -uśmiechnął się, usiadł obok i pocalowal mnie w policzek.

-Nie chcesz być gorszy od Marcina.

-No Kochanie co to to nie. Jak tu podrywac inaczej niż  nie na wejściówkę. -zasmial się.

-Tak, to musisz poprosić Budzika o wskazówki.

-Kori, nie daj się prosić. -uśmiechnął się.

-Przyjdę, będę wam kibicować-przytulilam się do Piotrka i pocalowalam go namiętnie.

Chłopak odwzajemnil pocalunek, wtulilam się w jego ramiona.

_____

Polecam obejrzeć filmik w mediach 😆😆

Płakałam ze śmiechu. Poznajcie Budzika 😅😅

Obiecaj |P.Zieliński Where stories live. Discover now