(s)TALKING | Jikook

(s)TALKING 2 jk

01.04.2017

ZJEBAŁEM XDDDDDDD

Dzisiaj był Prima Aprilis, którego nienawidzę. Zawsze daję się nabrać bo zapominam o tym dniu.

Lol.

Więc tak, dzisiaj śledziłem Jimina (mój psycholog mówi że jestem normalny). Najlepsze było to, że gdy poszedł do kawiarni internetowej, zaczął pisać z jakąś sUkĄ ;)))):)::))). NIE POWIEM ALE NAPISZĘ ŻE PISAŁ Z NIĄ SPROŚNE RZECZY A'LA SEXTING. I W OGÓLE SIĘ NIE PODNIECIŁ, JAK.

Z moich obliczeń których nigdy nie robię bo moja matma to dno, Jimin powinien być gejem.

Hihi.

Gdy tak pisał z tą dziewczyną, byłem tak zazdrosny że poszedłem do jakiegoś pomieszczenia i wyłączyłem korki :). Kiedy wszystko zgasło, szybko uciekłem z tego pomieszczenia i usiadłem obok Jimina, który wpatrywał się zdziwiony w ekran komputera.

1:0 szmato : D D D D D D D D

Po tym Jimin zapłacił i wyszedł jak gdyby nigdy nic z kawiarni. Ok. Wyszedłem za nim i pobiegłem tam gdzie on, czyli do skateparku. Byli tam przyjaciele Jimina więc musiałem się schować za jakąś ławką. Podsłuchałem że Jimin umówił jakąś dziwkę do domu Hobiego (najbliższego przyjaciela Jimina który ma dziewczynę) która miała mu niby zrobić dobrze. Ta menda miała przyjść do domu Hoseoka, zacząć kręcić przy nim gołym dupskiem, a jego dziewczyna miała to zobaczyć i zrobić awanturę.

Dodam że ta dziwka miał 52 lat.

Później czyli po jakichś 3 godzinach Jimin postanowił wrócić do domu. Do jego domu też go śledziłem ^^. Niestety ktoś chciał zrobić Jiminowi pranka, a ja byłem zbyt blisko Jimina, więc kiedy ktoś zrzucił z balkonu wodę, oblała ona i mnie i Jimina. Jimin widząc to chciał mi pomóc, ale ja spaliłem buraka i uciekłem jak spłoszony królik. Później znowu przyszedłem pod jego dom, cyknąłem mu fotki jego absa gdy ściągał koszulkę i znowu uciekłem.

Będę miał do czego wal... Patrzeć :)

Hihi :))

Jk