- Do naszego hotelu jest prosta droga. Mamy wyjść z dworca, po tej samej stronie znajdziemy przystanek autobusowy i mamy pojechać w stronę StadtstraBe. Dalszą trasę zaznaczyli na małej mapie, którą mi wręczyli. - powiedziałam na dwóch krótkich wdechach. - Byli bardzo mili, też idą na koncert.
- Aha, to dlatego zapisali na mapce swoje numery telefonu? - usłyszałam sarkazm w głosie mojej przyjaciółki.
- Ty się ciesz, że chociaż wiem, jak nas stąd wyciągnąć.
- Tak tak, kochamy Cię.
- Pf, jasne.
Gdy doszliśmy na przystanek autobusowy, do naszej publicznej limuzyny mieliśmy cztery minuty. Usiadłam na swojej walizce i odblokowałam komórkę sprawdzając portale społecznościowe.
- I jak jest między wami mała? - Asia usiadła obok na swojej równie dużej walizce i zerknęła przez moje ramię, gdy odruchowo włączyłam aplikację 'Rawr Messenger'.
- Nijak, a jak ma być? Za bardzo mnie zranił.
- To my mu udowodnijmy, co stracił! Cait, choć do zdjęcia!*xbadyirrel: send a new Photo to: all*
*xbadyirrel*: best weekend eu
with: truskavkowa_pandzia, caitlynnfromcalifornia
in: Monachium- Laski, ruszać dupy. Autobus przyjechał!
- Ale mu zazdrość wyjdzie nosem!
- Coś ty powiedziała? - zaśmiałam się i schowałam komórkę do kieszeni, po czym chwyciłam walizkę i weszłam do autobusu.
- No nie mów, że ten tekst Ci się nie podoba.
- Lecz się pando.an hour later
- W końcu wyszliśmy z tego autobusu!
Narzekania Michała rozpoczęły się już na początku naszej trasy, jeszcze w pociągu.
- Nooogi mnie bolą.
Jak tak narzeka to chyba mu nie powiem, że czeka nas niezły kawał drogi do pokonania, bo ten hotel znajduje się w cichej okolicy miasta.
Jednak gdy dotarliśmy do naszego miejsca noclegowego przed ósmą to oznajmili, że nasz pokój nie został jeszcze zwolniony. Zrezygnowani oddaliśmy im bagaże do depozytu hotelowego i skorzystaliśmy z zaproszenia do hotelowej restauracji.
CZYTASZ
RAWR messenger /Charlie Lenehan/
Fanfiction*You have a new message* he: hej, zaimponował mi Twój awatar. chcesz może się lepiej poznać? *he added you*