Ludmila zostaje oskarżona o zepchnięcie ze schodów Violetty, nikt jej nie wierzy oprócz jej najlepszej przyjaciółki Naty. Nawet jej ukochany Federico uważa, że to zrobiła. Mając matkę tyrankę, która niszczy ją od lat, Supernova nie wytrzymuje...
Pamiętasz w ogóle jak to było gdy byliśmy razem? Ja pamiętam. Wtedy to ty jedyny byłeś przy mnie gdy, miałam kłopoty z matką ale nie chciałam się przyznać. To ty byłeś dla mnie oparciem. Może nie byłeś moją miłością, ale zauroczeniem które przerodziło się w przyjaźń. Potem się to zakończyło, rozstaliśmy się w pokoju ale później nie było już pięknie. Wiem, że mnie znienawidziłeś i się nie dziwie. Nasze stosunki się kompletnie popsuły. Nic już między nami nie zostało. Gdy pojawiła się Violetta, zabrała mi ciebie i o to miałam największy żal do niej, straciłam oparcie, przyjaciela, została mi tylko Natalia. Ty i Violetta jesteście idealni, nie zmarnuj tego. A pamiętasz nasze początki razem? Było fajnie dwójka ''zakochanych'', szalonych nastolatków. Wtedy życie było o wiele łatwiejsze. Mam prośbę, udowodnij kto tak naprawdę zepchną Viole ze schodów. Przysięgam ci, że to nie byłam ja.
~~Twoja Ludmila.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.