14. Męska szatnia

344 29 20
                                    

Lunch trwał, więc zdecydowałem się na zrobienie zdjęcia. Miałem randkę z Kirstie po szkole, a nie chciałem, aby Scott czekał. W przeciwieństwie do niego, nigdy nie olewam snapów i wiadomości. I odpowiadam.

Poszedłem do szkolnych łazienek, ale wszystkie kabiny wyglądały obrzydliwie. Dlaczego ja? Udałem się do łazienki w męskiej szatni. Prawie nikt nie używa tych łazienek, więc będzie idealnie. W tym miejscu, przebierałem się na wf, od czasu, kiedy czuję się niepewnie, gdy patrzą na mnie inni chłopcy.

Wbiegłem do szatni i od razu zostałem otoczony przez zapach potu. Ew. Wszedłem do ostatniej kabiny, ponieważ zawsze była najczystsza. Ściągnąłem koszulkę. Wow, jest tu strasznie gorąco. Już się pocę. Zsunąłem moje spodnie i bokserki, a następnie wziąłem telefon i przeczytałem moje wiadomości ze Scottem. Spojrzałem na ostatni zrzut ekranu, który zrobiłem, wyobrażając sobie Scotta poruszającego się we mnie ponownie. Trzymającego moje biodra tak mocno, że powstały siniaki, gryzącego moją szyję, bawiącego się moimi sutkami, sprawiającego, że krzyczę z przyjemności. Potem wracającego do moje kutasa. Wow. To zdecydowanie ciekawy widok.

Wiedziałem, że tym razem zrobię zdjęcie w szkole, więc wziąłem nawilżacz ze sobą. Nie mogłem wysłać mu nudnych zdjęć. Nie chciałem, żeby się mną szybko znudził. Nie do końca mnie to obchodziło. Znaczy, jestem Mitch Grassi, kogo interesuje czy się znudzi. To on powinien się bać, że ja znudzę się nim. Wyciągnąłem małą buteleczkę, którą miałem przygotowaną na dziś. Nawilżyłem mojego kutasa, zanim zacząłem poruszać na nim ręką. Nie mogę uwierzyć, że przyniosłem to do szkoły. To nie jest nawet zwykła butelka, była malutka, żebym mógł ją dobrze schować.

Wylałem trochę nawilżacza na moje palce, zanim wsunąłem jeden do środka. Rozluźniłem się, wciąż poruszając dłonią po całej mojej długości. Od czasu do czasu pocierałem koniuszek, powodując ciarki. Prawie jęknąłem, ale przygryzłem koszulkę.

Nagle... to słuchałem.

Ktoś wszedł do szatni.

O kurwa.

Usłyszałem trzaśnięcie drzwiami, a potem kroki zmierzające w moją stronę. Kurwa. Zaraz dojdę, ale nie mogę sobie obiecać, że nie będę jęczeć. Te odczucia są zbyt wielkie. Wyobraziłem sobie, jak ktoś słyszy ciche dźwięki z kabiny łazienkowej i poczułem się jeszcze bardziej podniecony. Kontynuowałem energiczne poruszanie dłonią i zadowalanie mojego wnętrza. Czułem, że jestem na skraju przyjemności.

W końcu wyciągnąłem telefon i zrobiłem zdjęcie.

Klik!

Kurwa.

Zapomniałem wyciszyć telefon, a dźwięk aparatu był tak głośny. Poczułem, że jestem bardziej czerwony. Co jeśli ktoś mnie znajdzie? Co jeśli znajdą mnie tu, zadawalającego się, kiedy oni są na zewnątrz? Uczucie było tak zniewalające. Mogłem usłyszeć innego chłopaka na zewnątrz łazienki. Mógł się na mnie gapić, ale mógł też niczego nie zauważać. Nie wiem.

(Scott Hoying zrobił(a) zrzut ekranu!)

Scott: wyglądasz tutaj tak gorąco
Scott: jesteś teraz w szkole?

Scott: zaraz... te kafelki... czy ty jesteś w łazience w męskiej szatni?

Ja: tak

Usłyszałem głośne pukanie drzwi do kabiny. Co do kurwy? Kurwa. Nie mogę odpowiedzieć. Jestem tak blisko. Wsunąłem w siebie drugi palec i pieściłem się szybciej. Czułem jak wszystko nasila się. Zaraz dojdę.

Pukanie stawało się głośniejsze i szybsze. Muszę odpowiedzieć, prawda? Albo dowiedzą się, że coś jest na rzeczy. Nie chciałbym, żeby ktoś wykopał drzwi i zobaczył mnie dotykającego siebie.

"T-tak."

Kurwa, zająknąłem się. Niech mi ktoś pomoże.

"Mitch?"

Ten głos był znajomy. Scott. O Boże, to Scott. Znaczy... To nic dobrego, ale to lepsze niż jakiś obcy. Albo gorzej, Alex albo Travis.

Kontynuowałem poruszanie palcami i znalazłem moją prostatę ponownie.

"Kurwa!"

Scott mógł usłyszeć mnie przez drzwi. Może i mnie nie widział, ale mógł słyszeć te cholerne, obleśne dźwięki. Nie mogłem ich powstrzymać. Świadomość, że Scott jest obok mnie, może wszystko usłyszeć, wie co robię, pobudzała mnie jeszcze bardziej.

Wyobraziłem sobie go wchodzącego do środka i biorącego mnie. Pokazuje swojego wielkiego, długiego kutasa. Wchodzi we mnie, a mnie ogarnia mieszanka bólu i przyjemności. Jego długie palce obejmują mnie. Zasłania moje usta ręką, żeby żaden dźwięk nie wydobył się z moich ust, kiedy mnie pieprzy. To brzmi gorąco.

Uderzyłem palcami szybciej w moją prostatę. Jęczałem coraz głośniej, nawet jeśli to było zawstydzające. To, że Scott był obok, powodowało, że chciałem niemal jęczeć dla niego. Chciałem sprawdzić czy go podniecę.

"Mitch, co ty tam robisz?"

Mogłem poczuć jak się szczerzy. On do cholery wie co robię i ma zdjęcie na dowód. Pozwoliłem dźwiękom wychodzić z moich ust. Byłem blisko orgazmu. Jestem tu tylko ja i on, to w porządku. Tylko ja i on.

To wydawało się być trochę... Intymne. Dużo bardziej intymne niż sexting. Nigdy nie słyszał tych dźwięków. Nigdy nie słyszał tych dźwięków ode mnie. Nikt nie słyszał. To przerażające, jak bliscy się staliśmy na przestrzeni dni. Naprawdę mu ufałem.

Ścisnąłem mojego kutasa, ostatnie ruchy dłonią. Krzyknąłem i odleciałem. Biały płyn był wszędzie na moich dłoniach i trochę na podłodze. Wyczyściłem bałagan i założyłem spodnie z powrotem.

"Wow, to było głośne. Twój głos jest muzyką dla moich uszu. Chciałbym usłyszeć więcej"

"Spadaj, Hoying"

"Więc teraz, nie tylko widziałem cię nagiego, ale też słyszałem dźwięki jakie wydajesz, kiedy uprawiasz seks. Jesteś bardzo głośny. Nie żeby to coś złego."

Zarumieniłem się. Nie mylił się. Ale seks był czymś... prywatnym. Czymś osobistym i intymnym. Przynajmniej dla mnie. Błagam, żeby jeszcze jakiś chłopak, którego on słyszał brzmiał jak ja. Nie wiem nawet czy jest prawiczkiem. Mogę być jednym z wielu, kiedy on jest jedynym, który mnie słyszał.

Ta myśl mnie zasmuciła. Jest teraz wyjątkowy dla mnie, jedyny w swoim rodzaju. On mógł widzieć lepszych.

Jestem tylko chudym, zboczonym chłopakiem. Mój kutas nie jest też duży. On doradzał mi jak mam włożyć w siebie palce. Czy to nie brzmiało jak desperacja. Nie jestem dla niego wyjątkowy. Nawet czasem mi nie odpisuje. Może wtedy jest zajęty innymi... I pozwala im oglądać jego nagie ciało. Może porównuje moje ciało do innych. Na pewno ich są lepsze. On jest jedyną osobą, która widziała mnie nagiego. Jedyną osobą, która słyszała jak dochodzę.

Jest pierwszą i jedyną osobą, która słyszała mnie dotykającego się, kiedy ja byłem jedną z wielu. Kurwa. Płaczę.

Scott nie może mnie zobaczyć w takim stanie.

~•~

HALO? SZUKAM PRZYJACIÓŁ :(


Nudes (tłumaczenie PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz