Epilog.

369 8 7
                                    

BETTY

*dwadzieścia siedem lat później*

-Kochanie,nasze dzieci przejechały z rodziną!-usłyszałam głos mojego męża,gdy z ciepłą herbatą siedziałam w kurtce na tarasie i wspominałam moją i Harrego przeszłość.

Nasze życie zawsze lubiło nam płatać figle.Nigdy nie było zawsze u nas kolorowo i radośnie.Jak nie ucieczka Harrego od miłości,tak i po jego chorobie.Nigdy nie myślałam,że moje życie się tak potoczy i wyjdę z Harrym,z którym mam piątkę dzieci.Tak,piątkę.I tu zaczniemy od początku.

Trzydzieści dwa lata temu tak niespodziewanie przyszedł na świat nasz pierwszy syn Leo Teddy Styles,który pomógł w swoim rodzicom krok do miłości.I mimo tego,że mamy piątkę dzieci,to zawsze jemu będziemy z Harrym wszystko zawdzięczać,bo jednak to wszystko zaczęło się od niego,gdyż prawdopodobnie do trzydziestki dalej byśmy tkwili tylko związku,bojąc się najważniejszego kroku w miłości-ślubu.

Dziś te nasze najstarsze dziecko ma żonę i trójkę dzieci;Max'a,Nancy i Lea.Najstarszy z nich również połączył swoich rodziców dziesięć lat temu w miłość i od tego czasu są naprawdę szczęśliwi razem.Max początku był podobny do swojej mamy,Ady,ale teraz jest kompletną mieszanką swoich rodziców.Natomiast siedmioletnia Nancy i o pięć lat młodsza Lea od początku były strasznie podobne do ojca i tak już im pozostało.

Nasze drugie dziecko,teraz właściwie dwudziestodziewięcioletnia Tracy Anne (Styles) Adur,ma własną firmę,męża i trójkę dzieci:dziewięcioletnią Vicky i sześcioletnich bliźniaków,Matta i Jacka.Tutaj jest jednak na odwrót.Najstarsza córka Tracy,odziedziczyła po niej nie tylko kobiece kształty,ale też gęste i kręcone włosy,oczy oraz bardzo twardy charakter,dlatego w szkole,doskonale rozumie się i bawi z chłopcami.A chłopaki to idealny tata,Blaze.Obaj blondyni,niebieskie oczy i zabawny charakter.Praktycznie na wszystko mają kawał i prawie ze wszystkiego się śmieją,wprawiając tym dziewczyny w złość.Akurat w tej rodzinie nigdy nie jest smutno,a to że Tracy zna się z Blaze od gimnazjum dodaje tylko małego plusa.

A tu dochodzimy do tego momentu,gdy mówiłam,że tylko będę mieć dwójkę dzieci i to mi w zupełności wystarczy.Jednak myliłam się i gdy dwadzieścia sześć lat temu,zobaczyłam na teście ciążowy pozytywny wynik,głośno się zaśmiałam,głupia wierząc w to,że Harry wytrzyma długo bez zapładniania mnie.Przyznajmy się;seks był jego hobby,a robienie dzieci,to chyba u niego w rodzinie jakaś tradycja,bo u mnie na pewno nie.Więc dziewięć miesięcy tego samego roku,gdy się dowiedziałam o ciąży przyszedł w październiku na świat Mike Joger Styles,który ze swoją żoną Tamara mają pięcio letniego syna Alexa i roczną córkę Roxy.I tutaj jest trochę gorsza sytuacja,niż u naszych starszych dzieciach.Tamara miała dopiero dziewiętnaście lat,gdy urodziła się Alex.Była to trudna sytuacja,ponieważ nasz syn znał się z tą dziewczyną zaledwie trzy miesiące,a gdy urodziła Mike'owi syna,chciała ich oboje zostawić,bo nie była gotowa na matkę,jednak przełamała się i cztery lat temu oboje wzięli ze sobą ślub.Ich syn,jednak bardzo przypomina mnie i mamę Tamary,gdyż obydwie mamy czarne włosy i brązowe oczy,oraz zadziorny charakter.Natomiast Roxy,to taka mała córeczka tatusia i dziadka wnuczka.Mój mąż był nawet bardziej nią zachwycony niż nasz syn własną córką.Jednak to nie bez powodu.Mała Roxy odziedziczyła dokładnie wszystko po Harrym.Ma brązowe loczki,dołeczki w policzkach i te bardzo hipnotyzujące zielone oczka.I nawet,gdy Harrym mówi nam,że to nie powód,że tak bardzo zachwyca się małą wnuczką,to my i tak wiemy swoje.

Tu również z Harrym przeżyliśmy szok,widząc na monitorze dwa bijące serduszka.I to był chyba nasz bardziej wzruszający moment,niż ten gdy pierwszy raz zobaczyliśmy na ekranie Leosia.Bo dokładnie dwadzieścia trzy lata temu urodziły się nam bliźniaczki,Emily i Melanie.I niby były tymi bliźniaczkami i powinny być jak dwie krople wody,to jednak nie było,aż tak podobne.Jednia miała proste włosy,a druga kręcone.Pierwsza była ta cicha,bardziej spokojna i skupiona na nauce,a druga to ta imprezowiczka,bardziej pewna siebie dziewczyna i zawsze zabawna.Jednak niecałe rok temu Emily nas zadziwiła,gdy powiedziała nam,że za dziewięć miesięcy zostaniemy ponownie dziadkami.Była wtedy ze swoim dwuletnim chłopakiem,Danielem.Nie była z nim ani zaręczona,ani nie nosiła jego nazwiska.Byliśmy wtedy naprawdę mocno zdziwieni,gdyż to była ta bliźniaczka,która miała całe swoje życie zaplanowane od A do Z.Jednakże i tak to nie zmienia faktu,że się cieszymy na kolejną wnuczką.Tak,wnuczkę.Za niecały miesiąc urodzi się Julia,a nasza córka Emily Alice Styles,za pół roku stanie się Emilą Alice (Styles) Bloom.

I can not 2 || h.s (second book) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz