88

7.7K 419 36
                                    

- Jak to uciekała?

- Dla żartu, znaczy później się okazało że on się w niej zakochał i w ogóle i ona go unikała to siedziała u nas.

- Aa... Okej... Nie dziwię się że się zakochał.

- Ja też.

- Ale... Powidz coś więcej.

- Będzie tu na wakacje. Nie całe, ale będzie chyba na dwa tygodnie.

- A co z tą... Jak ona miała? Ta która kiedyś u nas była.

Zapytałam, ostatnio mi się o niej przypomniało.

- Chyba miała Sydney i nie wiem. Nie mamy kontaktu.

- Fajna była.

- No mega, ale jakoś tak wyszło.

- Ale wy się kochacie?

Mama zapytała.

- Em... Nie wiem. Nie no... Nie... Nie wiem.

Jest zmieszany. Czy on? Niee... Przecież jest gejem. Nie, jest bi, a też może mu się podobać dziewczyna. Nie no widzę że udaje przed mamą.

- Kiedy będzie?

- Od początku wakacji.

- Ma gdzie mieszkać?

- Chyba, nie wiem.

- Zainteresuj się no.

No mama się wkręciła. Zaśmiałam się pod nosem.

- Interesuję się.

- Było coś więcej?

- Chodzi o seks?

- Tak.

- Był. Dwa razy. Chyba...

- Puszcza się?

- Nie. Chociaż... Nie wiem. Nie moja sprawa.

- No twoja, skoro tak jakby jesteście razem. Co lubi? O! Jakie jest jej ulubione jedzenie?

- Madison jedziesz do nas?

Tata mamie przerwał.

- Do domu.

- Jedź najpierw do Madison. Aaron?

- Proste że do was.

- I później do nas.

- Robi się.

Pojechał do Madison, ona wysiadła i Jason za nią. Szykuje się rozmowa. Nath spojrzał najpierw na mnie, później na Aarona i znowu na mnie. Pokazał na uszy, mam mu zakryć uszy! Zrobiłam to i coś mu zaczęłam gadać żeby nic nie słyszał.

- Nie mam dziewczyny, jestem bi.

- Co?!

Odpowiedzieli równocześnie. Taa...

- No.

- Kochanie co ty robisz?

Aaron się zaśmiał. Wzięłam na chwilę ręce.

- Em... Ja... Rozluźniam cię. Już... Odpręż się.

Znowu mu zasłoniłam uszy.

- Jesteś pedałem?

Tata zapytał.

- Ej, nie. No tak jakby. Wiesz co to jest bi.

- Wiem, ale... Jak?! Ja się kurwa pytam jak?!

Przyjaciel Mojego Brata 3 || ZAKOŃCZONEOnde histórias criam vida. Descubra agora