Ezra : ....No i w tym momencie w domu był wybuch i wtedy zrozumiałem że zostałem sierotą...
Sabine : Sierotą bożą byłeś od zawsze nawet wtedy gdy miałeś rodziców.
Ezra :* Biegnie do pokojiu płacząc*
Wszyscy pozostali :
Sabine : No co ? Powiedziałam tak jak jest to źle ?