Rozdział 15

2.4K 117 55
                                    

Białowłosa przewodnicząca szła z czerwonowłosym przewodniczącym powitać nowego ucznia. Oboje zastanawiali się po co w tej szkole komitet powitalny, skoro to oni witali każdego pod pretekstem dyrektora o tym, że rodzice nowych uczniów są ważnymi sponsorami. Ale do diabła w tej szkole prawie każdy rodzic jest sponsorem!

Pierwszym co zobaczyli był futerał na gitarę elektryczną, który chłopak nosił na plecach. Był wysoki i ubrany w mundurek Rakuzan. Kiedy tylko się do nich odwrócił Asaki zamarła. Doskonale znała tego chłopaka. Czarne niesforne włosy odstające na wszystkie strony i błyszczące czerwone oczy. Istne przeciwieństwo Fujimoto. Kiedy chłopak zobaczył dziewczynę wyszczerzył zęby w drapieżnym uśmiechu, który nadał mu dzikiego i zniewalająco przystojnego wyglądu.

- Asa! - Zawołał przytulając zaskoczoną dziewczynę i okręcając ją wokół własnej osi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Asa! - Zawołał przytulając zaskoczoną dziewczynę i okręcając ją wokół własnej osi.

- Znacie się? - Spytał kolorowooki, kiedy białowłosa stanęła obok niego. Popatrzył na nowego ucznia nieprzychylnym wzrokiem.

- To jest...

- Jestem Naoki Kazuma, narzeczony Asy. - Odpowiedział za nią.

- Były narzeczony. - Poprawiła go.

- Jeszcze zobaczysz, Asa.

- Jestem Akashi Seijuro, przewodniczący Rakuzan.

- Tak świetnie. To co Asa? Oprowadzisz mnie? - Spytał czarnowłosy ignorując słowa Akashiego.

- Gratuluje odwagi! - Zawołała białowłosa. - Właśnie zignorowałeś Seijuro Akashiego. Módl się o łagodną śmierć. Jak coś czekam przed biblioteką!

Przez tych kilka minut Kazuma poczuł czym jest łamacz kości i zobaczył jak ostre są czerwone nożyczki cholernego sadysty Akashiego.

- Okey. Jeśli pójdziesz prosto dojdziesz do biblioteki, za tobą jest gabinet dyrektora, a obok sekretarka i wicedyrektor. Na parterze sale przyrodnicze, na pierwszym piętrze sale przedmiotów ścisłych. Sale gimnastyczne, hale, korty, boiska i baseny idziesz ciągle na północ parterem. Zostałeś oprowadzony. - Mruknęła i odeszła w stronę swojej klasy. Czarnowłosy ciągle na nią patrzył. Nie widział jej od około roku, ale ona nic a nic się nie zmieniła. Kiedy znikła za rogiem znów stał się poważny.

- Nie zbliżaj się do niej, Akashi. - Mruknął posyłając mu groźne spojrzenie i zostawiając zdziwionego chłopaka samego.

- Owszem będę. - Burknął pod nosem czerwonowłosy. Tak cicho, że nikt inny go nie usłyszał. Zaskoczył tym zwłaszcza siebie.

***

Po skończonych lekcjach Akashi i Fujimoto udali się do sali muzycznej na zajęcia z kółka muzycznego, jak co tydzień. Jak wielkim było ich zaskoczenie, kiedy oprócz znajomych twarzy zauważyli jeszcze jedną.

- Och... Akashi-san, Fujimoto-san! Poznajcie nowego członka naszego kółka, Naokiego-san! - Zawołała rozentuzjazmowana nauczycielka Karo Furiko, trzydziestoletnia rozwódka, która postawiła na minimalizm i napisała słabo sprzedającą się książkę. - Właśnie miał nam coś zagrać na swojej gitarze elektrycznej, ale chyba się wstydzi.

Absolutnie Idealna [Akashi x OC]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz