2

4K 89 24
                                    

Dormitorium chłopców
Pov.Harry
  Właśnie się obudziłem. Rozejrzałem się po dormitorium. Nic nowego, ale właśnie sobie przypomniałem słowa Dumbledora. Ciekawe kto to będzie?-pomyślałem.-Dwójka osób. Dobra już siódma a jeszcze trzeba zobaczyć na tablice.

5 minut później

-Cooooo!!? Ja mam tańczyć z Malfojem?! No chyba ich powaliło.-pomyślałem ale nie na długo, bo zobaczyłem inne nazwisko.

James i Lily Potter. Przecież oni nie żyją. I jeszcze ten dopisek :
„Osoby będzie wywoływać Patrycja Lidje".

  Coś tam Dumbledor mówiło jakiejś dziewczynie, ale nie słuchałem zbytnio bo byłem śpiący.
 
  Dobra widzę, że jest już siódma pięćdziesiąt!? Jak? Dobra widzę Rona i Hermionę którzy idą. Po przywitaniu i po chęci zabicia przez Rona Malfoja poszliśmy na śniadanie. A tam zobaczyliśmy oczywiście Malfoja, ale naszą uwagę zwrócił Snape, ponieważ:
a) miał umyte włosy
b) uśmiechał się. Trochę się przeraziłem ale poszedłem do stołu gryfonów i od razu słyszałem szepty np.
  "Ale oni przecież nie żyją" albo
   „Jak to możliwe? Czy to na pewno będą oni".
  Sam jestem ciekaw. Przecież moi rodzice nie żyją. -pomyślałem.
I jeszcze ta Patrycja Lidje. Z tego co słyszałem ma się to odbyć w piątek za tydzień,więc nie mamy lekcji więc będziemy ciągle ćwiczyć. Zaraz mają odbyć się próby taneczne i ja mam tańczyć z Malfojem. Ja nie mogę ich powaliło, przecież my się nienawidzimy, ale z moich przemyśleń wyrwał mnie dyrektor, który powiedział, że za dziesięć minut wszyscy mają być w sali od transmutacji, bo tam odbędą się próby.

Przepraszam, że rozdział taki krótki ale rozdziały chyba takie będą wiec proszę was o udostępnienie tego znajomym i do zobaczenia.

Harry Potter i OniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz