Opowiadanie o dziewczynie która jest uzależniona od narkotyków, alkoholu i papierosów. Pewnego dnia poznaje chłopaka który próbuje jej pomóc z tym walczyć
Dzisiaj wstałam dość późno bo o 12 strasznie bolał mnie brzuch, mój plan na dzisiaj to przeleżeć cały dzień. Przez to wszystko zapomniałam o szkole, nie byłam w niej już tydzień. Na ogół nie chodziłam tam za często no znacie mój charakter wolałam się napić niż tam iść, ale ta spawa z Tae i związek z Jinem mnie odmienia chce być lepsza dla nich. Ubrałam się w to
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Wyszłam z domu, wcześniej biorą tabletki na ból brzucha, zanim dojechałam do szkoły ból ustąpił. Weszłam do klasy i wszyscy na mnie spojrzeli, usiadłam do ławki i przez cała lekcję się nie odzywałam, nawet pisałam notatki a to postęp w moim przypadku. Kiedy zadzwonił dzwonek wszyscy wyszli a mnie zatrzymał wychowawca
-Kaya zachowujesz się inaczej, nie mówię że źle lepiej, ale ciekawi mnie ta nagła zmiana
-Wiem profesor ludzie się zmieniają, dorośleją i to właśnie stało się ze mną
Mężczyzna słysząc moje słowa szeroko się uśmiechnął i kiwnął głową, chyba ucieszył się że nie będzie ze mną więcej kłopotów. Szłam do następnej sali na lekcje, ale ktoś chwycił mnie dość mocno za ramiona i uderzył mną o szafkę moim oprawcą okazał się były dobry przyjaciel
-Hej mała, słyszałem że znalazłaś sobie chłoptasia
-A ty skąd to wiesz?
-Ptaszki mi wyćwierkały, nie pamiętasz co ci mówiłem? Jesteś moja nie możesz mieć innego zrozumiano?!- chłopak jeszcze mocniej przycisnął mnie do szafki nie chciałam dać za wygraną
-To się zobaczy- wysyczałam mu prosto w twarz a on się złośliwie zaśmiał i odszedł
-Taką cię kocham nie zmieniaj się! - Kai krzyknął na odchodne i wysłał buziaka
Było to tak obrzydliwe i straszne że nie potrafię opisać moich uczuć w tym dniu. Miał przyjechać po mnie Jin oby się nie dowiedział
