Bard

352 48 22
                                    

-Cześć! -krzyknęła wesoło pół elfka, która wbiegła do pokoju nieco spóźniona i usiadła na krześle obok Legolasa.

Naprzeciwko, w fotelu siedział Bard.

-Cześć -uśmiechnął się łucznik.

Dziewczyna wyjęła telefon i zrobiła oczy kota ze Shreka.

-Mogłabym wam dwóm zrobić zdjęcie? Proooszeeeee -zrobiła błagalną minkę patrząc na elfa i człowieka.

Spojżeli na siebie zdziwieni, ale się zgodzili. Blejz szybko pstryknął im fotkę.

-No i mam zdjęcie Orlando Bloom'a nie wyglądającego jak Orlando Bloom, obok kogoś kto wygląda jak Orlando Bloom, ale nie jest Orlando Bloome'm -uśmiechnęła się jakby ktoś dał jej darmowy bilet do kina.

-Że... Co?! -spytali równocześnie.

-E... NIC WAŻNEGO! Przejdźmy może do wywiadu... Pytanie pierwsze: "Lubisz mnie?"

-Ale że ciebie?

-Nie. Dziewczynę, która to pisała.

-Ale ja nie wiem kto to pisał...

-Ale nie o to pytają.

-No to niech będzie, że lubie...

-Pytanie drugie -powiedział Legolas.-Lubisz czekolade?

-Lubie -uśmiechnął się czarnowłosy.

-Jeżeli na to pytanie odpowiesz tak samo, to chyba cię zamorduje za przynudzanie -mruknął Blejz.- Lubisz nowy styl życia?

-Jest dużo lepszy, niż wcześniejszy, ale... Mam więcej obowiązków...

-Masz farta -powiedziała dziewczyna.

-Odwiedzisz mnie kiedyś? -zadał kolejne pytanie Legolas.

-Jak podasz adres...

-Kolejny zboczeniec... -westchnęła pół elfka. -Masz jakieś kontakty z Thranduilem i Gandalfem?

-Nie mam żadnego kontaktu z nimi...

-Masz ulubionego konia?- Legolas podparł znudzony głowę na ręce.-Jeśli tak to jak się nazywa?

-Nie mam ulubionego -człowiek wzruszył ramionami.

-Chciałbyś skoczyć kiedyś na bungee?

-Co to jest bungee?

-Przywiązują cię taką wytrzymałą gumą do jakiegoś bardzo wysokiego miejsca i z niego spychają. A potem ta guma wraca i tak skaczesz. Dół, góra, dół góra, dół góra -wytłumaczył cierpliwie Blejz, przy okazji "dół góra" machając ręką.

-Nie! Nie chciałbym! A co by było gdyby ta guma pękła?!

-Umarłbyś -ruda wzruszyła ramionami.

-Umiesz pływać kajakiem?-palnął szybko Legolas.

-Umiem i lubie.

-Czego się można było spodziewać po flisaku... Dasz jakieś namiary na sklep łuczniczy? A ty książe nie siedź tak, tylko napisz informacje.

Blondyn kiwnął głową i wyjął telefon, po czym opublikował info.

-Wracając -szarooka spojżała w stronę Barda. -Dasz jakieś namiary na sklep łuczniczy?

-Nie dam...

-Ale jesteś!

-No co? Jak kupuje mniej osób, to jest więcej dla mnie...

-Sknera... -mruknął Legolas, chowając telefon do kieszeni.-Miałeś kiedyś warkoczyki na głowie?

-Kiedyś... Raz...

-Ile XP było za Smauga?

-Że co? -flisak zmarszczył brwi, a reporterka zaliczyła facepalma.

- Z kim masz Baina, Sigrid i Tildę ( ͡° ͜ʖ ͡°)-palnął znudzony do granic możliwości blądyn, a Bard się lekko zarumienił.

-Z moją zmarłą żoną...

-Imie czy coś?

-Nie podam wam...

-I tu RODO dotarło? Gdzie leżą pozostałości Smauga? Pytam, bo wcaaale nie chcę ich u siebie XD

-Na dnie jeziora chyba...

-Ja lepiej odpowiem niż ty-mruknął Blejz. -Czaszka u mnie w salonie. Reszta pod wodą i se w sumie możesz wziąść. A teraz nara Bardzio. Miło było poznać.

Po tych słowach ona i Legolas ulotnili się niczym... A weźcie se coś odpowiedniego wymyślcie... PO PROSTU SZYBKO

Wszystko o wszystkim | Wywiady ze ŚródziemiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz