Hejka!
Ogólnie to chciałam tylko poinformować, że to opowiadanie jest stare, niesprawdzone i wkrótce będę je poprawiać.
Możecie czytać, jeśli chcecie, ale uprzedzam, że nie jest dobrze napisane.
Dam znać, kiedy zacznę etap korekty i rozwinięcia wątków 🩷Obudził go dzwonek telefonu. Niezadowolony przerwaniem drzemki przetarł oczy i spojrzał na ekran telefonu. Dzwoniła matka Rachel, jego przyjaciółki.
- Tak Pani Beer?
- Harry - jej płaczliwy głos zabrzmiał w głowie chłopaka - Proszę, przyjedź do szpitala na Boar Lane
- Co się stało? - przeczucia które go wypełniały nie były pozytywne
- Rachel, ona miała wypadek, proszę przyjedź jak najszybciej
- Postaram się być za kwadrans - bez mrugnięcia okiem szybko się ubrał i bez słowa ruszył w stronę szpitala
- Pani Beer! - krzyknął Styles gdy zobaczył matkę swojej przyjaciółki niedaleko drzwi - Jak to się stało?
- Pokłóciłyśmy się, wsiadła na motor i odjechała. Po pół godziny zadzwonił do mnie policjant, że wjechała w nią ciężarówka - po tych słowach wybuchnęła płaczem
Harry był w szoku. Nie mógł uwierzyć, że jego przyjaciółka leżała teraz w szpitalu, wczoraj ze sobą rozmawiali. Krótko, bo Rachel planowała zakupy, ale zawsze coś.
Towarzyszył matce swojej przyjaciółki przez kilka godzin oczekiwania. W tym czasie powiadomił swoich rodziców o całym zajściu, wypił 3 kawy i kilkanaście razy zmieniał pozycje siedząc na krześle. Nagle z pokoju gdzie leżała Rachel dobiegł przeraźliwy, długi dźwięk wydobywający się z maszyny. Na korytarzu rozpoczął się chaos. Pani Beer usilnie próbowała dostać się do środka, wkoło biegali lekarze i pielęgniarki. Po około kwadransie maszyna ucichła.
- Pani Beer? - spytał lekarz który opuścił salę, zwracając się do mamy najlepszej przyjaciółki Stylesa
- Tak - szepnęła oczekując na jakiekolwiek informacje
- Bardzo Nam przykro, ale nie udało się uratować Pani córki. Ona odeszła.
* na górze Harry i Rachel
Witajcie w moim nowym opowiadaniu :D
Wiem, że początek jest dosyć przybijający, ale nie mogłam inaczej.
Będzie dużo Larry'ego, nie pożałujecie, że zaczęliście czytać moje wypociny :D
Pozdrawiam!
Enjoy and Love xx
Darcy
VOUS LISEZ
Heart (Larry)
FanfictionPrzyjaciółka Harry'ego Stylesa zginęła w wypadku. Jej organy wewnętrzne zostały przekazane na przeszczepy dla tych, którzy ich potrzebowali. Harry za wszelką cenę chciał dowiedzieć się kto dostał jej serce. Jak zareaguje gdy dowie się, że serce otr...