I

1.7K 79 3
                                    

Obudziły mnie ciepłe promienie słoneczne, które padały na moją twarz.
Podniosłem się do pozycji siedzącej i zacząłem przecierać oczka rękawami od mojej piżamy. Siedziałem w takiej pozycji  tak przez parę minut.
- Eh.. jak ciężko wstać. - Ziewnąłem po czym wstałem i ruszyłem do łazienki.

~

- Dzień dobry... -  Zawsze co rano witam się z rodzicami, ale jak zwykle oni byli pochłąnieci swoimi sprawami, że nawet mi nie zauważają.
- Wstałeś już? -
- Tak.. Już od kilku minut tu stoję.. -
- Yhym. Zrobiłam ci śniadanie. Jest w lodówce tylko sobie podgrzej. -
Nic nie mówiąc podszedłem do lodówki.  -Dobrze to ja już wychodzę. -
Jeszcze przed wyjściem cmokneła mnie w czółko po czym wyszła.

Otworzyłem lodówkę i wyjąłem z niej moje śniadanie, które nawet było podpisane moim imieniem.
Spojrzałem kontem oka w stronę taty. Siedział na kanapie czytając jakąś gazetę. Westchnąłem po czym moją zupe włożyłem do mikrofalówki. Kiedy już było gotowe wzięłem miseczkę z ramen i usiadłem do stołu.
- Idź do fryzjera. -
- Słucham? - Spojrzałam się na niego zdziwiony.
- Masz za długie włosy.. -
- Nie mam, aż takich długich włosów. -
- Mężczyzna powinien mieć krótko ścięte włosy, a nie długie... Jesteś facetem, czy babą? -
- Ale ja wolę długie... -
- Mnie to nie obchodzi! Masz je ściąć. Przez te kudły nawet nie widać twojej twarzy. -
- Nie zrobię tego! Bo co babcie ci przypomina dlatego każesz mi je ściąć... -
Szybko ugryzłem się w język i spuściłem głowę w dół.
- Przepraszam.. Nie powinienem wspominać o babci. -
- Wyjdź z tą. - Nic nie mówiąc wzięłem swoje rzeczy i wyszłem z domu.

~

Wchodząc do szkoły zastanawiałem się czemu dopiero teraz tak nagle przyczepił się do moich włosów. No może są za ramiona i czasem mnie wkurzają a szczególnie jak wieje wiatr, ale... lubię mieć długie i nikt mnie nie przekona, abym zmienił fryzurę!
Trochę się zamyśliłem przez co nie zauważyłem, że ktoś stoi przede mną.
- Uważaj jak łaziś! -
No super.. akurat na czterech gorli musiałem wpaść.
Oni są najpopularniejsi mięśniakami w całej szkole. Każda dziewczyna na ich widok od razu mdleje.
Ja na prawdę nie rozumiem dziewczyn... Jak można się zakochać w takich dupkach.
- W-wybacz. - Spuściłem szybko głowę w dół z nadzieją, że mnie nie rozpoznają.
- Heee, czy to nie nasza Roszpunkaaa?- Podszedł do mnie i złapał za moje włosy.
- Puść! To boli.. -
- Hmm no oke. -
- Ej! Co ty poważnie?! -
- Nie chcesz się z nim trochę pobawić?-
Chciałem już podnieś lekko do góry głowę bo nie mogłem w to uwierzyć, ale za nim to zrobiłem oberwałem mocnego kopa w brzuch, a po tem już nic nie widziałem.

~

Kiedy się obudziłem od razu rozpoznałem, że to nie moje łóżko, więc powoli otwierałem oczy.
- Już się obudziłeś? -
Od wróciłem głowę w stronę głosu, żeby sprawdzić kto to jest i to była szkolna pielęgniarka. Chciałem się podnieś, ale uderzył mnie mocny ból brzucha.
- Nie wstawaj! Musisz trochę odpocząć... -
- Jak długo tutaj leżę? -
- Jakieś 2 godziny.. Zadzwonić do rodziców, aby po ciebie przyszli? -
- Nie! Nie... - Spojrzała się na mnie dziwnie, a mi się zrobiło głupio.
- Przepraszam za uniesienie głosu, ale jest wszystko w porządku. -
- Na pewno. -
- Na pewno. - Uśmiechnąłem się do niej po czym wstałem z łóżka.
- A gdzie pan się wybiera? -
- Straciłem tylko dwie lekcje, a brzuch już, aż tak nie boli, więc pójdę na reszte lekcji. -
Kobieta tylko westchnęła i machneła ręką tym samym pozwalając mi wyjść.
- Dziękuję za troskę. - Uśmiechnąłem się do niej po czym wyszedłem z gabinetu i ruszyłem do klasy.

~

Przed wejściem do klasy złapał mnie mały stresik bo już dawno zaczęła się lekcja, a więc jak wejdę to każdy wzrok będzie na mnie...
- Eh jednak mogłem pójść do domu..-
Zacząłem w miejscu tak podskakiwać, aby zmniejszyć stresik, aż w końcu z pełną parą otworzyłem drzwi.
- I o to nasz nowy uczeń. -
Wszystkie oczy były skierowane na mnie, a ja stałem jak jakaś pizdeczka spanikowana nie wiedząc o co chodzi.
- Przesuń się Roszpunkaaa. -
Ten głos.. Nie możliwe! Powoli odwróciłem się aby sprawdzić, czy się nie mylę.
- Haru Sasaki. Zaopiekujcie się nim.-




First Kiss Where stories live. Discover now