[12]

590 19 9
                                    

To tym wszystkim już nie wiedziałam kto mówi prawdę, kto mnie oszukuje, kto chce dla mnie dobrze... Nie mówiłam Markowi o tej rozmowie, wieczorem zadzwoniłam jeszcze do Mavericka

-hej Mav...

-hej co się stało?

-no bo chyba miałeś rację... Ale nie chce tego mówić Markowi... Co robić?!

-zróbmy tak jak było przed tym wypadkiem

-czyli?

-czyli byłaś z nim ale kochałas mnie i byliśmy razem ale potajemnie

-ale  przecież to zdrada

- to zrób to Co mi obiecałaś

-czyli?

-czyli zerwij z nim

-dlaczego

-bo kurwa nie mogę patrzeć jak Ty z nim... ehhh

-no dobrze zrobię to

-tylko nie odkładaj tego

-dobrze to ja już leżę spać dobranoc

-dobranoc mała

Napisałam do Marka że chce się jutro spotkać w 3 (ja on i Mav), zgodził się bez problemów, napisałam to jeszcze szybko dla Mavericka i poszłam spać.

Rano poszłam do szkoły, tam porozmawiałam z Mavem gdzie co jak i wg. Zgodził się być przy tym i mi pomóc.

Po szkole w 3 poszliśmy na spacer i na lody, po wszystkim przed domem Mavericka powiedziałam mu to co mi Mav.

-no co Ty przecież on kłamie! Wierzysz mu?

-tak wierzę...

-wez kurwa, chcesz to bądź sobie z nim mam to w dupie

Nie odp mu tylko się odwróciłam i poszłam z blondynem do środka. Zostałam tam do rana, bałam się wraca wieczorem do domu po tym wszystkim.

Minęły tygodnie ja zaczęłam sobie wszystko przypominać. Ułożyłam sobie życie z Maverickiem, byliśmy szczęśliwi, nie raz spotkałam Marka na mieście, za każdym razem był z inną dziewczyną, nawet z byłą już moją przyjaciółką. Nie przeszkadzało mi to ani nic, miałam to gdzieś, próbował nie raz się ze mną skontaktować, chciał żeby zacząć od nowa ale ja nie chciałam, zależało mi już tylko na Mavericku.

KONIEC❤❤

Trochę nie spodziewanie ale sama nie planowałam dziś tego zakończyć, ale tak wyszło, nie mam pomysłu co jeszcze, ale może kiedyś napisze v2 tak jak z Cashem.

Buziaki 😘😘

Romans [zakończone] ~~Maverick Baker~~Where stories live. Discover now