16

416 27 23
                                    

 Pov Jimin


Po powrocie ja z Yoongim się rozeszliśmy w swoje strony, od razu poszedłem do domu Jungkooka. Zapukałem 2 razy, a kook otworzył mi drzwi.Zobaczył mnie zapłakanego


-Jimin co się stało ?!?

-co mam zrobic?


Zacząłem jeszcze bardziej płakać. Wszedłem w głąb domu i usiadłem na wygodnej sofie młodszego i od razu zgarnąłem koc, którym się opatuliłem już po chwili Jungkook siedział koło mnie i próbował wyciągnąć ode mnie co się stało


-Jimin-ssi co się stało?

-B..bo Yoongi idzie na tą randkę...a ja go kocham 


Wybuchłem płaczem, a Jungkook mnie bardziej przytulił


- myślałem,że nic do niego nie czujesz po tym jak mu życzyłeś powodzenia


Otarłem łzy i zacząłem mówić


-Jest moim przyjacielem...i go kocham. Chcę aby był szczęśliwy i mu będę życzył powodzenia za każdym razem ale...to boli

-co zamierzasz z tym zrobić? Chcesz aby był z tobą?

-Chciałbym ale nie można nagle zmienić swoich uczuć. Dlatego przyszedłem do ciebie, proszę pomóż mi pozbyć się tych uczuć...


Zobaczyłem jak Kook się przybliża do mnie i...nasze usta złączyły się w pocałunku. Nie wiedziałem co się dzieje nagle usłyszałem głos Taehyunga


-J...Jungkook...


Odsunęliśmy się od siebie


-Tae...ja...to nie tak jak myślisz kochanie!


Jungkook od razu wstał wiedziałem, że to nasza wina. Teraz Taehyung jest skrzywdzony


-Jimin jak mogłeś?!? Uważałem cię za przyjaciele! A ty Jungkook...myślałem że mnie kochasz. Myliłem się co do was


Zobaczyłem wybiegającego Taehyunga z domu i Jungkooka też. Nagle usłyszałem jakiś trzask, od razu się zerwałem i wyszedłem przed dom....


-JUNGKOOK!!!!

ZNAJOMOŚĆ OD ZDJĘĆ II SOPEWhere stories live. Discover now