Smutny poranek, wszyscy ubrani na czarno i we łzach. Nawet pogoda tak bardzo była smutna, że wypłakiwała się na nas. Na grobie ukochanego leżały piękne czerwone jak i białe róże, ale ja byłem wyjątkiem i położyłem żółtą różę.
- słońce będzie cię ogrzewać i przyjmie cię z otwartymi ramionami, kochanie. Witam w moim świecie
Wyszedłem z cmentarza i poszedłem na łąkę gdzie moją twarz ogrzewały promienie słońca
-jesteś tam, tak samo przyozdabiasz niebo jak ja, ty jesteś księżycem, a ja słońcem. Będziemy się spotykać cały czas i żegnać. Ja odprawiłem swoje grzechy, teraz twoja kolej mój diable. Będziesz tak długo cierpiał to samo aż w końcu odpokutujesz wszystkie swoje czyny i zaczniesz żałować co kiedyś zrobiłeś, różnimy się jednym. Ty jesteś diabłem, a ja aniołem który tylko chce abyś wrócił na dobrą drogę.
-------------------------------------------
Ktoś się skapnie co miałam na myśli?
Diabeł i anioł, chyba za niedługo nowe opowiadanie ;)
CZYTASZ
ZNAJOMOŚĆ OD ZDJĘĆ II SOPE
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] wszystko zaczęło się od zdjęć.Czy Hoseok znajdzie kogoś kto go pokocha? A czy Yoongi w końcu pokocha kogoś? (BTS nie istnieje)