Kocha? Czy nie kocha?
Zadaję sobie te pytania obrywając stokrotkę. Tęsknię za moim Paulem, za tym opiekuńczym, przyjaznym i słodziaśnym murzynkiem. Za moim przyjacielem.Odkąd mu powiedziałem że czuje do niego coś więcej nie odezwał się do mnie.
Wyjechał do Anglii, a ja zostałem w Hiszpanii, tęsknię za nim.
Siedzę właśnie w miejscu w którym nikt mnie nie znajdzie, w miejscu które znam tylko ja i osoba mieszkająca w Manchesterze.
Jestem tylko ja, rzeczka, całe pole stokrotek i żelki. W uszach mam słuchawki a z mojego IPhone'a leci ulubiona playlista Pogby. Na sobie mam wcale nie jego bluzę i czarne spodnie dresowe, na głowie kaptur. Moczę nogi w rzece, ze świadomością że prawdopodobnie on nigdy mnie nie pokocha. Kładę się na stokrotkach i rozmyślam.
Co by było gdybym?
Gdybym nie powiedział mu o uczuciach?
Gdybym przeniósł się do Anglii?
Gdybym nie ubrał jego bluzy dzisiaj to na pewno bym nie płakał. Na pewno nie wszedł bym do wody pomyśleć. Na pewno nie odmarzły by mi palce, w końcu bylo tylko 10°. Na pewno nie zadawałbym tego pytania obrywając kwiatki.
Kocha? Czy nie kocha?
****
Wow, udało mi się coś zrobić. Napisałam, co prawda krótkie bo krótkie, ale mi się podoba.
Mam nadzieję że wam również i za błędy przepraszam
CZYTASZ
Sport łączy/ One-Shots
FanfictionKOREKTA TRWA ROZPOCZĘCIE 19.12.2020 ZAKOŃCZENIE One shoty z sportowcami. Wszyscy, kogo sobie nie zażyczycie, skoczkowie, siatkarze, pilkaryze, szczypiorniści, lekkoatleci, tenisiści i wielu innych. Gejowskie, hetero, samobójstwo, smutne, wesołe...
