Killmare || Nasza Droga Ku Zagładzie

9. M-moje włosy..

POV. NM

Mam tam nie wchodzić? Meh.. dobra Kurde.. Czemu dziś założyłam ta sukienkę, której sama nie mogę zdjąć?! Dream mi nie pomoże, bo ma focha i śpi EH.. Po Killera nie pójdę, bo zakazał mi iść do piwnicy.. Albo.. walić to

Poszłam pod drzwi piwnicy już miałam je otwierać, ale uprzedził mnie Killer, który właśnie przewidział mój ruch. Oczywiście wpadłam na niego.. Lekko się zarumieniłam kuźwa muszę coś zrobić z tymi rumieńcami! Nie mogę tak reagować przy każdym kontakcie fizycznym.. Dobra tylko przyjaciele Tfu ja nawet nie wiem czy nimi jesteśmy!

Nm: Przepraszam- Killer od razu zamknął drzwi

K: Nic się nie stało Night, coś chciałaś?- No w sumie chciała- ej ja chyba ślepa jestem dopiero teraz zauważyłam, że rękawy od bluzy ma poplamione krwią.. i ubrudziłam sobie nimi sukienkę... obrzydziło by mnie to gdyby nie to ze jestem kobieta i mam okres. . . ZNACZY- nie ważne.. Po prostu brzydzą mnie trupy które nie są już.. w całości.. a krew nie

Nm: Tak mógłbyś rozwiązać mi gorset?- Ty jak to dziwnie brzmi.. To takie "Rozbierz mnie, bo sama nie mogę"

K: Um.. Dobrze-Po tych słowach rozwiązał gorset i poluźnił mi sznurowadło, szczerze to myślałam, że po prostu to rozwiąże i dalej jakoś sobie poradzę i moja reakcja na poluźnienie to szybkie złapanie sukienki.. Dlaczego? Bo by mi opadła i bylibyśmy bardzo zawstydzeni tą sytuacją.. Ja to po prostu czuje i wiem..

Nm: Dziękuję -i nie czekając na jego odpowiedź wyszłam, następnie przebrałam. Usiadłam na łóżku i czułam się jakby ktoś ze mnie energie wysysał... Dziwne uczucie..  Killer chyba wrocił znowu do piwnicy i coś tam robił.. Nudzi mi się...

Zauważyłam regal z książkami, podeszłam do niego i wzięłam którąkolwiek i zaczęłam czytać... i no zasnęłam, ale książka była ciekawa

~○●°•°●○~
Obudziła się rano
~○●°•°●○~

Wstałam i zauważyłam, że ktoś odłożył książkę.. pewnie Killer. Podniosłam się do siadu i troszku nie przytomna poszłam  do łazienki, na moje szczęście nikogo w środku nie było więc od razu weszłam. A.. a gdy spojrzałam w lustro o mało co nie krzyknęłam..

Nm: M-moje włosy..- Za jąkałam się. Ktoś.. ktoś je ściął na ukos.. Chyba się zaraz popłacze! Moje piękne włosy a teraz zostały ścięte i ktoś przejechał mi po nich farbą z  kolorem zimnego fioletu.. Dobra Nightmare wdech i wydech... Jest okej naprawisz to tyle, że będą krótsze..  Po chyba połowie godziny udało mi się sprawić by wyglądały dobrze i.. i nawet jestem z nich zadowolona wyglądam o wiele lepiej!

Uśmiechnęłam się do lustra i wyszłam z łazienki po drodze spotkałam moją siostrę gdy mnie zobaczyła doznała co najmniej szoku... Czyli to ona zrobiła.. mogłam się spodziewać takiej dziecinnej zagrywki..

Nm: Dzięki, ze nakłoniłaś mnie do zmiany stylu ^^-poklepałam ją po ramieniu i miałam wracać do pokoju, ale usłyszałam głos Killera zawołał nas na śniadanie, pierwsza weszła Dream...

~○●°•°●○~

Jestem ciekawa reakcji Killera xD i zrób Nm troszeczkę dostępniejszą dla Killera

~○●°•°●○~

KUWA MILSZA** DD