Stare panny

4 0 0
                                    

Stare panny
21/40

Obie są siostrami. Do niedawna mieszkały z matką, panią miłującą mądrość. Było to około trzech lat temu. Wtedy było ciepłe i długie lato, pamiętam. Pani matka jak zwykle poszła na spacer z psem. Najwyraźniej upadła, może pies pociągnął ją zbyt mocno, złamała wtedy żebro. W szpitalu kazano jej się nie ruszać. Ten, kto poznał panią Mądrą, wiedział, że jest ona jak żywe srebro. Kiedy więc się ruszyła, żebro przebiło płuco i osierociła dwie córki. Miała prawie sto lat. Od kiedy pamiętam stare panny wyglądały na zmęczone życiem, a ich twarze były najczęściej zmartwione. Lubiły czytać, szczególnie książki Ursuli Le Guin. Lubią też kopcić. Palą coraz więcej papierosów. A kiedy widzę przez okno, jak spacerują po ogrodzie i palą, wyglądają jak maszyny parowe. Podczas kwarantanny chodzą do sklepu po chleb, na spacer z psem. Jedynie do biblioteki nie chodzą, ponieważ jest zamknięta. Chyba dlatego przestały czytać. Widzę jednak przez okno, jak siedzą wieczorami przy stole i piszą.
Kto wie, co one tam piszą?

Quarantine/KwarantannaWhere stories live. Discover now