Idąc do następnej klasy, nie mogłem powstrzymać się od frustracji. Byłem tam niecierpliwy, chciałem tylko obezwładnić profesora Geista, żeby to szybko zakończyć. Używając tylko moich atrybutów wiatru i ziemi, nie mogłem tego zakończyć tak łatwo, jak bym chciał. Wydaje mi się, że otrzymanie zbyt wielu prezentów sprawiło, że stałem się zbyt bezczelny. W rzeczywistości nie osiągnąłem jeszcze szczytu siły na tym kontynencie, mimo że zdecydowanie miałem wystarczająco dużo zalet, które pozwoliłyby mi dotrzeć na szczyt. Mając takie nastawienie, musiałem przestać porównywać się do uczniów w moim wieku i myśleć bardziej szczegółowo. Miałem tylko nadzieję, że wyższe klasy dadzą wgląd w manipulowanie maną, którego sam nie potrafię określić.
Byłem raczej zainteresowany moimi następnymi zajęciami, Podstawy sztuczności. Sztuczność była czymś, co nigdy nie istniało w moim starym świecie. Byłem pewien, że istniały istotne powiązania z technologią używaną w moim starym świecie, ale przesłanka manipulowania i kodowania many w celu przypisania obiektowi określonych zastosowań byłaby dla mnie nowa.
Po wejściu do klasy byłem mile zaskoczony, widząc, że układ pomieszczenia jest taki, jak laboratorium. Zlewki, pojemniki, różnego rodzaju rudy i różne gadżety wypełniły pomieszczenie, czyniąc go jeszcze bardziej autentycznym.
Z pewną ulgą zauważyłem, że na tych zajęciach nie było nikogo, kogo znałem, co dawało mi spokój ducha. Kiedy uczniowie zaczęli wchodzić do środka i siadać obok znajomych i przyjaciół, dziewczyna, która wyglądała na mniej więcej w moim wieku, przeszła obok i stanęła obok mojego stołka.
- C-czy to miejsce jest zajęte? Jeśli tak, przeniosę się gdzie indziej! Nie wiedziałem, dlaczego wyglądała na tak spanikowaną, ale nie mogłem powstrzymać się od śmiechu z jej niewinnej osobowości.
- Nie, miejsce nie jest zajęte. Możesz tam usiąść, jeśli chcesz. Powiedziałem z powitalnym uśmiechem, sam siadając.
Dziewczyna była co najmniej zwyczajna. Grube okrągłe okulary powiększały jej oczy i piegi pod nimi. Jej kręcone włosy wyglądały, jakby żyły własnym życiem, ponieważ były na siłę związane w kucyk na plecach.
W porównaniu z dziewczynami takimi jak Tess i Kathyln, do których wszyscy się nadstawiali - i nie bez powodu - była raczej zwyczajna. Ale z jakiegoś powodu wokół niej było wygodnie.
„Dz-dziękuję…” mruknęła z głową w dół. „… Mily”.
"Co to było?" Pochyliłem się bliżej, żeby usłyszeć jej ostatnie zdanie.
„Emily! Nazywam się Emily Watsken! Proszę, bądź moim przyjacielem- to znaczy, miło cię poznać!” Jej oczy rozszerzyły się, oszołomione jej własnymi słowami.
Podzieliłem się jej wyrazem twarzy, zanim wybuchłem śmiechem.
- Jasne. Nazywam się Arthur Leywin. Chwyciłem ją za rękę i nie mogłem się powstrzymać, ale byłem zaskoczony tym, jak szorstka była jej dłoń.
„Och! Przepraszam! To prawdopodobnie obrzydliwe, prawda?” Cofnęła zrogowaciałą dłoń, a jej twarz stała się trochę czerwona, uwydatniając piegi na jej policzkach.
- Nie, jest w porządku. Ja też mam odciski. Widzisz? Wyciągnąłem rękę z mieczem, aby odsłonić stwardniałe grudki na moich dłoniach
„Wow… masz rację! Musisz dużo ćwiczyć! Nic dziwnego, że jesteś w komisji dyscyplinarnej. Naprawdę to podziwiam! Uwielbiam sztuczność, więc w końcu bawię się mnóstwem gadżetów. Niestety. , to sprawia, że moje ręce stają się takie szorstkie ”. Podrapała się po głowie, jej zdania stały się szybsze, gdy poczuła się ze mną bardziej komfortowo

YOU ARE READING
The Beginning after The End (Tłumaczenie Pl)
FantasyProszę, nie czytaj tego ;_____; Hej ludzie będzie coś nowego .to nie będzie komiks ale książka tej historii. W skrócie będę tłumaczyć Novel ^^. Pozdrawiam i miłego czytania Taki info że staram się wprowadzać jakieś poprawki w tekście, ale czasmi p...