Crossing The Line |Killing Stalking

3

YoonBum POV
Przez ostatnie dni ja i Sangwoo lepiej się rozumiemy.
Teraz czuje, że on mnie kocha.
Regularne mi ssie a kiedy się zmęczy role się odwracają.
Dziś Sangwoo musiał wyjść na chwilę z domu a kiedy wrócił miał dla mnie prezent.
Kupił mi czerwony fartuszek kuchenny.

Podobał mi się prezent do chłopaka.
Byliśmy razem szczęśliwi.

Dwa miesiące później
Sangwoo POV

Bum powiedział mi o pewnej dziewczynie z czasów jego szkoły.
Była piękna i nieśmiała.
Zaprzyjaźniła się z nim a później zaczęła mu opowiadać o swojej sytuacji w domu.
Miała podobnie jak Bum złe relacje z rodziną i też była bita.
Pewnego dnia poszła z nim w ustronne miejsce i pokazała mu rany i siniaki pokrywające jej delikatne, doskonale ciało.
Później już nic nie było tak samo.
Min Jieun stała się inną dziewczyną.
Stała się zarozumiała i niegrzeczna.
Zapomniała o przyjaźni łączącej ją z chłopakiem i wyśmiewała go z innymi uczniami.
Bum nie był zbyt popularny i nie miał wielu przyjaciół. Można by nawet powiedzieć, że był samotnym nastolatkiem.
To co zrobiła dziewczyna było dla niego straszne.
Nie mógł się po tym pozbierać długi czas.

Chyba zacząłem coś do niego czuć. Albo po prostu lubię go. Moje uczucia nie są teraz jednak najważniejsze.
Postanowiłem odnaleźć Min Jieun i sprowadzić ją do naszej piwnicy.
Byłem ciekawy reakcji Buma.
Nie ważne co zrobi chłopak to i tak dziewczyna nie przeżyje do rana.

Kiedy już ją odnalazłem musiałem zdobyć jej zaufanie.
Nie było to trudne z moim urokiem osobistym.
Mam to szczęście, że podobam się dziewczyną.
Min Jieun nie była wyjątkiem i też dość szybko mi uległa.
Szybko opanowałem sytuację i za chwilę dziewczyna była już bezpieczna w piwnicy.

YoonBum POV
Było już późno a Sangwoo nadal nie wracał. Byłem na niego zły ale też się o niego bałem. Nasza relacja była bardzo dziwna ale nie przeszkadzało nam to.
Ostatnie dni były magiczne.
Ja i Sangwoo zbliżyliśmy się do siebie.
W pewnym momencie powiedziałem mu o czymś co było dla mnie bardzo ciężkim przeżyciem.

Miałem kiedyś przyjaciółkę.
Nazywała się Min Jieun i była piękna, mądra oraz dobra.
Była delikatną dziewczyną która została skrzywdzona.
Ja wiedziałem co czuje, bo sam czułem to samo.
Kiedy byłem młodszy mój wujek często mnie bił oraz zgwałcił wiele razy.
To na zawsze zmieniło moje życie.
Jako dziecko nigdy nie byłem kochany.
Teraz mam w końcu kogoś kto mnie kocha.

Sangwoo nadal nie wracał.
Poszedłem więc spać z nadzieją, że wróci w nocy i rano będzie już leżał obok mnie.
Śnił mi się uśmiechnięty Sangwoo i nasz wspólny dom w górach.
Siedzieliśmy razem przy ognisku szczęśliwi i jedliśmy pianki. Po skończonym posiłku zrobiliśmy to na dworze a ciepło  od ogniska delikatnie szczypało mnie w twarz.
Sangwoo był zdecydowany i silny ale także delikatny.
Wszedł we mnie wolno ale niezwykle mocno a później zrobił to znowu i było mi dobrze.
Na sam koniec złączył nasze usta w namiętnym pocałunku a ja mocno ugryzłem go w język.
Chłopakowi się to chyba podobało bo wydał z siebie cichy jęk rozkoszy i kontynuował pocałunek.

Niestety nie dane mi było zobaczyć co będzie dalej bo Sangwoo mnie obudził.

___
Taki tam rozdział ale już powoli zaczyna się rozkręcać.
🥰