Niesprawdzony jak zawsze :))
Otworzyłam studio i przepuściłam Igora.
- Jeśli chcesz możesz się czymś zająć na zapleczu lub posiedzieć tutaj
- Wolę posiedzieć z tobąPowiedział po czym podszedł do mnie i przesunął kosmyk moich włosów za ucho, jednocześnie patrząc prosto w moje oczy.
Nie mogłam oderwać od niego wzroku tak samo Igor. Chłopak zbliżał się do moich ust patrząc na zmianę na nie i na moje oczy.
Gdy już mieliśmy się pocałować wszedł klient i odsunęliśmy się od siebie.
- Dzień dobry pan na tatuaż jak rozumiem?
- Tak oczywiście.
- Okey zapraszam na fotel niech weźmie pan katalog i wybierze wzór ja zaraz wracam.Mężczyzna posłusznie zrobił to o co prosiłam. A ja przygotowałam wszystko i podeszłam do biurka.
Mężczyzna powiedział mi że chce tatuaż na nodze więc wskazał mu leżankę a ja wzięłam obrotowe krzesło i zaczęłam wykonywać dziarę.
3 godziny później
Obsłużyłam już wszystkich 3 klientów zapisałam innych na najbliższe terminy.
- Nie nudziło ci się?
Zapytałam bruneta, odstawiając tusze na miejsce.
- Nie, lubię patrzeć jak ktoś jest tatuowany.- Jutro też przyjdziesz ze mną?
- Nie, nie mogę jutro mam robotę w studiu.
- Okey rozumiem ale pamiętaj że możesz tu przychodzić kiedy chcesz- Na dniach przyjdę
Ucieszyła mnie ta informacja i uśmiechnęłam się idąc w stronę bruneta.Miałam usiąść na niskim krzesełku, ale chłopak chwycił moją ręke i przeciągnął mnie na swoje kolana. Położył ręke na moim udzie a ja nic nie zrobiłam.
W takiej chwili przeszkodził nam kolejny, tym razem nie spodziewany klient. Zeskoczyłam z kolan Igor podsłuchując jak chłopak przeklina pod nosem.
- Dzień dobry chciałem się umówić na tatuaż
- Dzień dobry nie ma sprawy, kiedy by panu pasowało?- Za 3 tygodnie? W ten sam dzień?
- Okey rozumiem to do zobaczenia- Do widzenia
Klient wyszedł chłopak podszedł do mnie i spojrzał na zegarek a potem na mnie.- A ty już czasem nie jesteś PO pracy?
Spojrzałam za zegar który wisiał na ścianie
- Tak od nie całej minuty jestem- Too może pojedziemy do mnie? Obejrzymy coś. Popijemy, pogadamy.
- W sumie czemu nie. Idziemy?- Tak, tak
Wyszliśmy ze studia i zamknęłam je. Poszliśmy w stronę bloku Igora.
W między czasie poszliśmy do Żabki.- Jesteś głodna?
- Szczerze? To tak- Okey weź colę i whisky i chodź
Wzięłam to co poprosił mnie brunet.
Podeszłam do kasy gdzie chłopak zapłacił i wyszliśmy na zewnątrz- Wiesz że ja na spokojnie bym zapłaciła?
Za te hot dogi, whisky, colę.
- O niee niee taka kolej sprawy nawet by nie wchodziła w grę.Zaśmiałam się tak samo jak chłopak i poszliśmy dalej.
15 minut później
Doszliśmy do bloku w którym mieszkał Igor.
Otworzył mieszkanie, było całkiem duże i ładne.- Napijesz się czegoś?
- Herbaty się chętnie napiję.
- Okey usiądź na kanapie a ja już do ciebie idę z herbatąUsiadłam na kanapie po chwili Igor dosiadł się do mnie i podał mi napój po czym włączył film.
Dużo rozmawialiśmy.
- Tomek.. to znaczy twój tata mówił ci o wyjeździe do Hiszpani?
- Tak mówił tydzień temu.. kiedy jedziemy?
- Już jutro, na dwa tygodnie.- Eh dzisiaj będe musiała wrócić wcześnie
- Okey nie ma sprawy
Chłopak złapał moją ręke i posadził mnie na swoich kolanach. Nie protestowałam.Położył dłoń na moim policzku i palcem jeździł po nim. Zjechał kciukiem po mojej wardze. Oczywiście ktoś musiał zapukać do drzwi.
- Kurwa. Przeklnął chłopak a ja zeszłam z jego kolan poszedł otworzyć drzwi był to mój tata
- Cześć Igor jest u ciebie Oliwka?
- Czeeeść tato!- Chodź Oliwka musimy jechać do domu nie jesteś spakowana
- Okey już idę
- To ja czekam pod blokiemTata wyszedł a ja wzięłam swoją torbę i gdy wychodziłam pocałowałam Igora w policzek. Ten uśmiechnął się a na mojej twarzy pojawił się ogromny i wyrazisty rumieniec.
- Przepraszam..
- Nic nie stało się mała.. podobało mi się
- Okey już idę cześć.Wyszłam z mieszkania i wsiadłam do auta taty. Droga minęła szybko bo dużo rozmawialiśmy a gdy dotarliśmy. We dwoje Przywitałam się z mamą i poszłam do pokoju się spakować długo mi to zajęło.
Haaay, przepraszam za tak krótki rozdział ale nie wiedziałam co dopisać
Do zobaczenia w kolejnych rozdziałach
Olivciaaa😈😗
YOU ARE READING
Tatto Boy. || ReTo [ZAKOŃCZONE]
Romance"Spojrzałam z łzami w oczach na Igora a Ola w między czasie wyszła z mieszkania trzaskając drzwiami. - Igi o co w tym chodzi? Powiedziałam łamiącym się głosem - Ehh założyłem się z Dawidem o stówę że cię poderwę, Ola o tym wiedziała ale ja potem zak...