Pracuje w dormie już jakiś tydzień. Nie jest źle ale mogłoby być lepiej. Suga cały czas się do mnie przystawiał, a Jungkook mi pomagał. Poznałam Jungkooka od innej strony niż na scenie lub na filmikach... jest bardzo uroczy i troskliwy.
...
Siedziałam właśnie na łóżku pijąc herbatę. Za godzinę jadę do pracy, więc mam jeszcze trochę odpoczynku.
Gdy kubek był już pusty poszłam się ubrać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gotowa zjadłam szybko kanapkę, po czym wyszłam z domu i skierowałam się w stronę dormu. Kiedy byłam, na miejscu wzięłam głęboki wdech i weszłam do środka.
T/I - Hej wam!!
Tae - Cześć T/I! - Przytulił mnie.
T/I - Co porabiacie? - Ściągnęłam buty i położyłam je na półkę.
Tae - Jimin i Jungkooka grają w jakąś grę, Jin gotuje a, pozostali gdzieś pojechali.
Odetchnęłam z ulgą, gdy usłyszałam, że Sugi nie ma w domu. W końcu będę mogła posprzątać w pokoju.
Tae - W ogóle chcesz coś zjeść?
T/I - Nie nie, już jadłam.
Jin - Nie ma żadnego nie! Nie można sprzątać bez mojego jedzenia!- krzyknął z kuchni.
Przewróciłam oczami, po czym zaśmiałam się i poszłam zjeść naleśniki Jina. Gdy zjadłam, zaczęłam sprzątać. Zaczęłam od pokoju Hobiego a skończyłam na łazience. Minęły cztery godziny i byłam już wykończona. Opadłam zmęczona na kanapę i po chwili zostałam przytulona przez Jungkooka.
Jungkook - Hejka!
T/I - Hej...- Wtuliłam się w niego.
Jungkook - Zabieram cię gdzieś.
T/I - Hm? Gdzie?
Jungkook - Niespodzianka.
Gadaliśmy jeszcze chwile, gdy nagle do domu z hukiem wszedł nie kto inny niż Suga. Trzymał w ręce butelkę od piwa, a na szyi było widać ślady od szminki. Zmarszczyłam lekko oczy by się temu przyjrzeć.
Suga - Co się gapisz... jak chcesz się zabawić to, chodź do mojego pokoju skarbie.
Jungkook - Ogarnij się Suga.
Suga - Zamknij mordę szczeniaku!
Jungkook - Nie mów tak do mnie - Zacisnął zęby.
Suga - A co? Popłaczesz się?
T/I - Suga przestań! - Wstałam.
Suga - Ty nie masz nic do gadania suko.
Jungkook - Nie mów tak do niej ty skurwielu! - Podszedł do niego i uderzył go z pięści w twarz.