Wybór

134 4 1
                                    

UWAGA! DRASTYCZNE, ale prawdziwe. 

Człowiek wolny ma prawo wyboru swoich przekonań, wiary, partii politycznej, partnera, koloru skarpetek i ulubionego drinka do obiadu. Tymczasem jesteśmy świadkami, jak po raz kolejny kobietom próbuje się odebrać fundamentalne prawo do decydowania o sobie, swoim życiu i zdrowiu. 

Nawet jeśli w ogóle nie czytacie/słuchacie/oglądacie wiadomości, sprawa wyroku Trybunału Konstytucyjnego z ostatnich dni jest tak głośna, że nie da się przejść obok niej obojętnie. 

Powołując się na zapis artykułu 38. "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" usunięto zapis o możliwości aborcji płodu o ciężkim uszkodzeniu. 

W Polsce kobieta mogła dokonać aborcji, czyli przerwać ciążę, gdy:1. ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu)2. badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej) - ten przepis zmienia wyrok TK z dnia 22.10.2020.3. zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12 tygodni od początku ciąży)

Więc to nie jest tak, że ojoj, wpadliśmy, idziemy usunąć - raz, że jest to nieodpowiedzialne, bo mimo wszystko taki zabieg niesie ryzyko dla kobiety a paczka kondomów jest o wiele tańsza i o wiele bardziej dostępna niż tabletka "dzień po", która dodatkowo została wpisana jako lek na receptę; dwa, że niemożliwe. Wracając na chwilę do tabletki dzień po, w rzeczywistości tabletka "po" jedynie opóźnia owulację o co najmniej pięć dni, a tyle wynosi przeciętna długość życia plemników - w rezultacie nie dojdzie do zapłodnienia. Jeśli kobieta jest już w ciąży, to połknięcie tabletki nie powoduje jej przerwania.

 A nawet i w tych powyższych przypadkach do tej pory było bardzo ciężko uzyskać dostęp do bezpiecznej, legalnej aborcji. Lekarze nieraz zasłaniali się klauzulą sumienia, zatajając pewne fakty bądź celowo opóźniając badania, aż na aborcję będzie za późno. Ot, taka historia, takie wiele tysięcy historii polskich kobiet, od których roi się Internet.

Zaskakująco zupełnie lekceważy się przepisy konstytucji o następującej treści:

Artykuł 40: "Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych". - A rodzenie dzieci bez mózgu, kości, z jednym okiem cyklopa, bez ust, nosa, narządów, to jest okrutne. Szczególnie, że takie dziecko nie ma szans na przeżycie, a na bolesną śmierć jak najbardziej. Artykuł 31 "1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje."

Więc czemu zmuszamy kobiety do rodzenia zdeformowanych dzieci, które nie mają szans na przeżycie?

Najwyraźniej trzeba pokazywać, jakie to biedne dzieci, które nie mają szans. A które cierpią tak samo, jak każdy inny człowiek.

Zespół Patau

Zespół Patau

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
NominacjeWhere stories live. Discover now