💨6💨

3K 192 218
                                    

Felix

Kilka dni bez przyjaciela sprawia że szaleję. Desperacko chcę zdobyć jego uwagę. Jestem teraz samotny. Tak samotny że bolesne wspomnienia wydają się ukojeniem. Czy kontakt z drugim człowiekiem jest już jak uzależnienie?

"Musisz mniej jeść"

"Strasznie przytyłeś"

"Powinieneś zakrywać piegi"

"Myślałeś kiedyś o operacjach plastycznych?"

To były jedne z tych nieprzyjemnych wspomnień z Changbinem, które stawały się lepszą opcją niż samotność.

Jisung

Obserwowałem Felixa z daleka. Był pogrążony w smutku bez przerwy. Zdążyłem zauważyć że nadal pisze te liściki. Ja już dawno przestałem, no bo w końcu Minho wie kim jestem i możemy po prostu porozmawiać.

- Co jest z tym chłopakiem?- zapytał Seungmin zachodząc mnie od tyłu gdy patrzyłem na Lixa

- Kurna Min nie strasz mnie!- odskoczyłem krzycząc

- Odpowiesz mi?- znów zapytał

- Eh wiesz... t-to długa historia- odpowiedziałem zasmucony przypominając sobie o Changbinie

- Czemu wszyscy go tak traktują? On zrobił coś złego?- dalej dopytywał

- N-nie to nie tak- nie umiałem się wysłowić przez stres

- A szczególnie Hyunjin- drążył temat nieświadomy niczego Seungmin.

- Min przestań, kiedyś ci opowiem to nie takie proste!- krzyknąłem, a Seungmin się spłoszył- przepraszam.

- Nie masz za co, każdemu się zdarza- powiedział i poklepał mnie po ramieniu po czym odszedł zasmucony.

Nagle zobaczyłem że do Felixa zbliża się Hyunjin.

Felix

Starałem się nie patrzeć na to co dzieje się wokół mnie. Ale nagle usłyszałem to jego "atencjuszku" podniosłem lekko głowę. Hyunjin lubił mnie tak zaczepiać.

- Wiesz jak bardzo zjebałeś mi życie? Z resztą nie tylko mi- powiedział mając żal o Changbina a sam się trząsł.

Hyunjin był zakochany w Binie, jednak ten wybrał mnie. Dlatego tak mu trudno dać mi spokój. Według wersji wydarzeń jakie on poznał jestem tym okrutnym.

- Ignorujesz mnie jeszcze?- podniósł głos

- N- chciałem powiedzieć ale mi przerwał.

- Jesteś zwykłą dziwką Lee Felix, nie zasługiwałeś na niego- powiedział z wyczuwalnym żalem w głosie i odszedł.

Autorka: Ja wiem że to ja jestem autorką i to ja wymyślałam przebieg wydarzeń. Ale pisząc tą książkę robi mi się przykro szczególnie gdy piszę jako Felix. Zastanawiam się czy nie dodać trochę fluffu w pewnym momencie bo głównie myślałam na początku o samym angstcie.

ᒪᗴTTᗴᖇՏ | ᕼYᑌᑎᒪI᙭ |Where stories live. Discover now