#23

839 18 1
                                    

Pov Marcin
Siedziałem na łóżku i usłyszałem otwierające drzwi.
T- hay marcin, gdzie jest Erick
M- cześć, pojechał do szpitala do Tiny
T- jesteś w związku z Lexy?
M- no... Tak
T- to fajnie, jesteś spoko
Uśmiechnąłem się do niego, chłopak za chwilę wyszedł. O 13 wróciła Lexy z Erickiem i ich mamą.
M- hej Lexy,  wszystko dobrze
L- tak Tina się już obudziła i jest już wszystko ok. Ja idę się spakować.
Ml- myślałam że zostajesz
L- no tak ale Tina już się czuję lepiej
Ml- chcę poznać twojego chłopaka
L- ja z Marcinem musimy jechać bo mamy dużo spraw
Ml- rozumiem
Lexy poszła do pokoju się spakować a do mnie odezwała się jej mama
Ml- kochasz Lexy?
M- nie wie pani jak bardzo, zabiłbym się dla niej.
Ml- to naprawdę bardzo, ale nie mów do mnie pani tylko Maria
M- dobrze
Lexy przyszła z walizkami i pojechaliśmy do domu.
L- zawieź mnie do domu
M- a nie chcesz spać u mnie
L- muszę coś powiedzieć dla ady
M- ok
Byliśmy już nie daleko domu.
L- dobra to ja będę szła Bai
M- pa, kocham cie
L- ja ciebie też
Pov Lexy
Weszłam do domu i zobaczyłam że wszyscy są.
L- muszę coś powiedzieć
Ad- o co chodzi
L- no bo chce się wyprowadzić
Pi- źle ci tutaj
L- nie, tylko chce mieszkać sama bo ja zawsze mieszkam z kimś.
J- no dobra, a gdzie zamieszkasz
L- jeszcze nie wiem
Ad- a kiedy się wyprowadzisz
L- nie wiem
Pi- a powiedziałaś już dla Marcina
L- powiem mu za jakiś czas
Pov Marcin
Przyjechałem do domu i się rozpakowałem.
P- nagrasz ze mną odcinek
M- ok a o czym będzie odcinek
P- wszyscy będziemy mówić swoje wady
M- ok
Nagraliśmy odcinek i poszedłem spać.

///////////////////////////
Siemka
300 słów
Od razu mówię że ja nie robię maratonów bo nie chcę mi się i nie mam czasu.
I tak tego nikt nie czyta
Bai

Lexy i Marcin razem na zawszeTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang