Lexy i Marcin razem na zawsze

#32

Pov Marcin
Kupiłem Lexy dresy i bransoletkę.  Pojechałem do domu.
Skip Time
Pov Lexy
Jak wróciłam do domu to wiedziałam czego chce. Ten wyjazd dał mi do myślenia i jednak chce być w związku z Marcinem. Postaram się z nim nie kłócić.
B

ył już wieczór, położyłam się do łóżka i usłyszałam pukanie. Poszłam otworzyć drzwi. Ujrzałam tam Marcina który stał z kwiatami, torbą z maka i z torbą z zakupami.
M- przepraszam
L- każdy popełnia błędy but I forgive
M- dziękuję, już nigdy więcej cię nie skrzywdzę
L- nie obiecuj czego nie zrobisz
M- Lexy?
L- what?
M- mogę dzisiaj spać u ciebie
L- Yes
Poszłam z Marcinem do mojego pokoju i obejrzeliśmy film.  Marcin wyciągną pudełko
M- proszę
Otworzyłam je a tam ukazała się przepiękna bransoletka.
L- thank u Marcin
Zjedliśmy macka i położyliśmy się spać.
Rano wstałam i zaczęłam się szykować na sesję zdjęciową z ulą. Marcin jeszcze spał więc postanowiłam że go nie będę budzić. Pomalowałam się i zrobiłam śniadanie
M- hej Lexy
L- hay Marcin. 
M- ja się będę zbierać
L- jadę z tobą
M- po co
L- na sesję zdjęciową
M- dzisiaj nagrywamy
L- dobra
Pov Marcin
Pojechaliśmy do mnie do domu. Lexy poszła do Uli a ja siedziałam na telefonie.
Pojechałem z Kubą na lotnisko po jedzenie, bo zabieram dzisiaj Lexy na randkę. To nie będzie jakiś problem bo jesteśmy w związku.  Zjedliśmy w fancy (nie wiem czy dobrze napisałam) restauracji.

///////////////////

240 słów
Bajj