Messenger | h.s.

Rozdział 3

H.S:Cześć

J: Witaj

H.S: Co tak poważnie? Jak tam?

J: Jakoś tak. W miarę dobrze. A u Ciebie?

H.S: Czuje się dobrze Ivette. Dziękuję za troskę.

J: 1.Serio? 2.Nie mów do mnie Ivette.

H.S: 1. Tak :) 2. To jak mam mówić?

J: Po prostu Ivy.

H.S: Dobrze Po prostu Ivy.

J: Jesteś denerwujący.

H.S: Wiem Kotek :)

J: -.- Mówię serio,nie pisz do mnie.

H.S: Kochasz ze mną pisać.

J: W innym wymiarze

H.S: Wiesz ze jeśli bym do Ciebie nie napisał to siedzialabys i się nudzila?

J: Raczej spalabym albo pisała z normalnymi ludźmi

H.S: Wiec czemu mi odpisujesz?

J: Bo jestem dobrze wychowana :)

H.S: Albo mnie kochasz :)

J: Idź spać bo piszesz głupoty :)

H.S: Ja wiem lepiej :)

J: :) :) :) :) :) :)*

H.S: Co??

J: Nic.
*Ivy chodzi tutaj o to ze ciągle wstawiali uśmiechnięte minki