Rozdział 23

8.6K 535 12
                                    

-Darcy! Ktoś do Ciebie! -Usłyszałam krzyk taty z dołu. Bełkotał. Musiał cos wypić. Westchnęłam i zbiegłam na dół. W drzwiach zobaczyłam zdezorientowanego Harrego. Wyminelam ojca i pociągnęłam Harrego za rękę.

-Może przedstawisz mnie przed Harrym?

-Nie.-odpowiedziałam a ojciec pociągnął mnie za rękę. Wyrwałam mu się i pobiegłam do swojego pokoju ciągnąc za sobą Harrego.

-Przepraszam Cię za niego.-Westchnęłam i wtulilam się w jego klatkę piersiową. Harry pocałował mnie w czoło i objął ramionami. Ścisnął moja pupę przez co podskoczylam przestraszona a on wykorzystał to i podniósł mnie. Przestraszona oplotlam go nogami w pasie a on zaśmiał się i nagle mnie pocałował. Przez chwilę patrzyłam na niego zszokowana tam samo jak on na mnie. W końcu przymknelam oczy i oddałam pocałunek. Nasze usta idealnie do siebie pasowały.

Messenger | h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz