Usłyszałam dźwięk przechodzącego połączenia z messengera. Teraz albo nigdy. Nacisnelam zielona słuchawkę i przyłożylam telefon do ucha.
-Cześć.
-Cześć Harry.
-Mam nadzieje ze juz nie myślisz ze jestem pedofilem.-Zaśmiałam się cicho bo nie chciałam obudzić rodziców. I tak już miałam przechlapane.
-Juz nie.
-Ivy...
-Tak?
-Masz dziwny akcent. Jesteś z Miami?
-Jestem z Polski. Moja mama była z Polski a tata z Miami,ale dopiero niedawno zamieszkalismy w Miami.
-Czemu?
-To długa historia której nie chce opowiadać.
-Masz mi wiele historii do opowiedzenia.
-Kiedy indziej Harry.
-Jak się spotkamy?
-Jak się spotkamy.
-To będzie nasze okey?
-Gwiazd naszych wina tez oglądałeś?
-A ty nie?
-Nie, ale ten tekst jest wszędzie.
-Wiem. Kiedyś zabiorę Cie na horror do kina.
-Obejrzałam juz wszystkie horrory które są teraz w kinie.
-Annabelle?
-Jeszcze nie. Boje się to sama obejrzeć.
-Wiec wiem już co będziemy oglądać. Poświęce się.
![](https://img.wattpad.com/cover/33423845-288-k607150.jpg)
YOU ARE READING
Messenger | h.s.
RandomUsiadłam na łóżku i zalogowałam sie na Facebooka. Zaczęłam przeglądać nowe posty kiedy dostałam zaproszenie do znajomych. Nie sprawdzając kto to przyjęłam je. Chwilę po tym wylogowalam się z Facebooka ale mój telefon zawibrowal. Dostałam wiadomość n...