Rozdział XI Czas spędzony z rodzicami i 12 urodziny bliźniaków

50 2 0
                                    

POC Luiza
Jak się z Harrym dowiedzieliśmy, że mama i tata żyją to byliśmy bardzo szczęśliwi. Nie mogliśmy przestać się do nich przytulć. Dziadek powiedział, że Dumbledore chciał się ich pozbyć a potem mnie i Harry'ego. Siedzimy w salonie przytulając się do rodziców, gdy nagle pojawiają się Luise i Draco i mówią nam co Dumbledore wymyślił aby się nas pozbyć. Dziadek z rodzicami postanowili przenieść nas do innej szkoły. Nasi chłopcy też będą zmieniali o ile damy radę zmienić.

- Mamo jak to się stało że żyjecie?- zapytałam ciekawa.
- My nigdy nie umarliśmy.
- Jak to?- zapytał ciekawy mój brat.
- To byli mugole, którzy wypili eliksir wielosokowy.
- A kto to wymyślił?- pytam.
- Ja to wymyśliłem.- mówi dziadek.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi że wy żyjecie- ja i Harry mówimy w tym samym czasie i przytylamy rodziców.

Siedzieliśmy przytuleni przez kilka godzin aż w końcu ja z Harrym zasneliśmy przytuleni do rodziców. Mama z tatą zanieśli nas do naszych pokoi i ucałowali do snu a potem poszli się położyć.

Następnego dnia wstałam bardzo wcześnie i okazało się, że tego dnia ja i Harry mamy 12 urodziny. Szczęśliwa pobiegłam obudzić Harry'ego.
- Harry wstawaj dziś są nasze urodziny!- krzyczałam mu prosto do ucha.
- Siostra daj mi spać.- powiedział sennym głosem.
- Louise tu jest, aby świętować twoje 12 urodziny.- powiedziałam ze śmiechem.
- Czy ty mnie właśnie okłamałaś?!- zapytał wściekły Harry.
- Nie ale Louise ma za niedługo być razem z Draco.- powiedziałam i zaczęłam się rumienić.

Zaraz po tym jak Harry się ubrał zeszliśmy razsm na dół aby zjeść śniadanie.
- Wszystkiego najlepszego nasze skarby.- powiedzieli rodzice.
- Dziękujemy- odpowiedzieliśmy jednocześnie.

Po pewnym czasie pojawili się Malfoyowie. Odrazu pobiegłam do Draco i go pocałowałam, Harry zrobił to samo tylko że z Louisem.
- Najlepszego skarbie.- powiedział Draco i mnie pocałował.
- Dziękuję misiu.- odpowiedziałam i go przytuliłam.

POV Harry

Siostra mnie dzisiaj bardzo brutalnie obudziła. Z początku byłem na nią bardzo wściekły, ale jak się okazało dzisiaj są nasze 12 urodziny. Powiedziała mi, że przyszedł już Louise aby świętować razem z nami.
- Hej kochanie.- powiedział Louise.
- Dziękuję kotku.- odpowiedziałem i dalem mu buziaka.
Zaraz po tym zaczęliśmy świętować.

Po kilku godzinach świętowania Louise zabrał mnie na spacer po ogrodzie i opowiadał mi co planuje Dumbledore aby pozbyć się mnie i mojej siostry z tego świata. Byłem bardzo wściekły.
- Kotku musimy powiedzieć to mojemu dziadkowi o zaistniałej sytuacji.

Chciałam was przeprosić że długo nie było rozdziału ale nie miałam ma niego pomysłu. Życzę wam miłego czytania

Siostra Bliźniaczka Harry'ego PotteraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz