Siostra Bliźniaczka Harry'ego Pottera

Rozdział XVIII Rose olewa tatę

POV James
Patrzyłem zazdrosny jak moja mała córeczka idzie w stronę mojej żony omijając mnie szerokim łukiem. Lili, Tom i dzieciaki (Harry, Luiza, Draco i Louise) zaczęli się śmieć. To było takie okropne, ponieważ zostałem zignorowany przez moją małą księżniczkę. Pierwszym słowem Harry'ego i Luizy był "Tata", więc nie rozumiem czemu pierwszym słowem Rose był "Harry".
- Rose, chodź do taty.- powiedziałem, a ona się nawet na mnie nie spojrzała tylko szła w stronę Lili.
- Mama!- krzyknęła mała Rose i wyciągnęła roczki do mojej żony. Lili ją podniosła i podeszła z nią do mnie. Chciałem ją pocałować w czoło, ale się ode mnie odsunęła co mnie jeszcze bardziej zabolało.
- HAHAHA!- śmieją się dzieciaki (Harry, Luiza, Draco i Louise).
- Bardzo śmieszne.- powiedziałem obrażony i wyszedłem z pomieszczenia.

POV Lili
Gdy James wyszedł z pokoju Rose zaczęła płakać, gdyż chciała potem pójść do taty, ale James zachowuje się jak małe dziecko, więc to nic nowego.
- Nie płacz kochanie tatuś zaraz wróci.- próbowałam ją uspokoić. Mała po jakimś czasie się uspokoiła jak Harry poszedł po James'a bo nie raz jest bardzo nie znośna jeśli nie ma czegoś po jej myśli.
- Mamo tata powiedział, że nie przyjdzie.- oznajmił mi mój jedyny syn.
- Rozumiem.- powiedziałam- zajmij się Rose a ja porozmawiam z waszym ojcem.- i wyszłam z pokoju w poszukiwaniu James'a. Znalazłam go w naszej sypialni jak siedzi i przegląda album ze zdjęciami Harry'ego i Luizy jak byli małymi dziećmi.
- Co się stało, James?- zapytałam męża.
- Rose mnie chyba nie lubi.- powiedział ze smutkiem.
- Nie mów tak. Jak wyszedłeś z pokoju mała zaczęła płakać.- powiedziałam mężowi.
- Więc mnie kocha?- zapytał ze słabym uśmiechem.
- Oczywiście, że cię kocha tylko najpierw chciała przyjść do mnie, a potem miała zamiar przyjść do ciebie.- wytłumaczyłam mu.
- Rozumiem.- odpowiedział już z szerokim uśmiechem i pognał do pokoju gdzie zostawiłam dzieci.

POV James
Jak wróciłem do pokoju i jak Rose mnie zobaczyła to od razu od mnie podeszła i wyciągnęła roczki, żeby ją podnieść. Od razu wziąłem ją na ręce a ona się we mnie wtuliła i zasnęła.
- Tato, czemu nie przyszedłeś, jak mama mnie po ciebie przysłała?- zapytał mnie Harry.
- Chciałem pobyć trochę sam synku. Chodźcie do mnie Harry i Luiza.- powiedziałem i wyciągnęłem wolną rękę w ich stronę i oni do mnie podeszli a ja ich mocno do siebie przytuliłem, potem do tego dołączyła również moja żona i teraz przytulamy się całą rodziną.
"Myślałem, że Rose mnie nie kocha, ale jak Lili mi to uświadomiła, że to nie prawda od razu poczułem się lepiej" myślałem.

___________________________________________
Taki szybki rozdział mam nadzieje, że wam się spodoba i przepraszam, że tak późno, ale teraz mam mało czasu na pisanie, gdyż w tym roku szkolnym zdaję maturę i muszę poświęcić czas na naukę
"Hsh"- myśli
Miłego czytania kochani u buziaczki
🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰