Taśma szósta

525 62 30
                                    

- Trzecia i ostatnia taśma o drużynie piłkarskiej. Po prostu nie sądzę, że mogę więcej o nich mówić. Ta taśma dedykowana jest Stanowi Smithowi. Był całkiem nowy, kiedy to wszystko się wydarzyło. Oznacza to, że myślał, że będzie nieszkodliwy, ale uwierz mi, myliłeś się

Znam Stana. Niedawno się z nim zaprzyjaźniłem. Jest jedną z osób, z którą obecnie najczęściej rozmawiam.

- Pewnego dnia do mnie podszedł i oczywiście spodziewałem się, że będzie wobec mnie złośliwy, tak jak w zasadzie wszyscy inni, ale nie był. Powiedział mi cześć, przedstawił się i faktycznie wydawał się zainteresowany tym, co miałem o sobie do powiedzenia. Dość długo rozmawialiśmy, zanim zapytał się czy spotkamy się po szkole. Podszedłem do tego bardzo sceptycznie, bo chociaż do tej pory był dla mnie miły, to zawsze mógł mieć jakieś ukryte działania. Ale zgodziłem się.

Więc po szkole poszliśmy do domu Stana. Jego rodziców nie było, więc usiedliśmy w salonie. Rozmawialiśmy, oglądaliśmy film i naprawdę, po raz pierwszy od tego, co się wydarzyło, bawiłem się dobrze.

Czy to co teraz czuję, to zazdrość? Ponieważ Louis się zaprzyjaźnił? No cóż.

- Potem niespodziewanie wyłączył telewizor, odwrócił się do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i powiedział - uwaga cytuję - ,,Louis, ja też jestem gejem''

Jak pewnie wszyscy możecie się domyślić, byłem bardzo, bardzo, bardzo zaskoczony. Siedziałem tam tępo patrząc na niego przez co wydawało mi się, że czas zwolnił. A potem się pochylił i mnie pocałował. Nie przychodziło mi do głowy nic innego jak odwzajemnić pocałunek.

Dobra, teraz to zdecydowanie byłem zazdrosny. On wiedział, że lubię Louisa i ani razu nie powiedział mi, że też go lubi, ani nawet, że jest gejem.

- Nie zrozumcie mnie źle, wciąż miałem na oku kogoś innego i nie myślałem o nim ten sposób. Ale on mnie lubił. Był jedyną osobą - no cóż, poza Harrym - która nie była dla mnie złośliwa po wysłuchaniu mojej historii. Właściwie wydawał się naprawdę mną zainteresowany. A przynajmniej tak mi się wydawało.

Nie wiem, czy powinienem się cieszyć, że powiedział, że wciąż miał kogoś na oku, czy nie. To znaczy, że nie był zainteresowany Stanem, ale był zainteresowany kimś innym i istniała spora szansa, że to nie byłem ja. Nie żeby to miało znaczenie. W końcu on nie żyje.

- Przez kilka następnych tygodni ja i Stan spędzaliśmy wspólnie czas. Świetnie się bawiłem. Wydawało się, że nie miał nic przeciwko temu, że widywano go ze mną w szkole i również po niej. Nie mogłem powiedzieć, że się w nim zakochałem, po prostu uzależniłem się od jego obecności.

Pewnego dnia wysłał mi zdjęcie penisa, mówiąc, że jest on jego - później dowiedziałem się, że kłamał. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem, więc nie wiedziałem jak się zachować. Następnie napisał, że mam mu wysłać takie samo zdjęcie. Tak więc, nieświadomy niczego i naprawdę bardzo głupi, zrobiłem to. Jednak następnego dnia cała szkoła widziała to zdjęcie. Czułem się całkowicie zakłopotany.

Stan podszedł do mnie w połowie dnia, oczywiście z całą drużyną piłkarską, mówiąc mi, że to wszystko było żartem i że nigdy nie chciałby się zaprzyjaźnić z takim facetem jak ja. Okazało się, że to był słaby pomysł kogoś z drużyny, aby sprawdzić, czy Stan ma na to odwagę.

Więc teraz była już kolejna osoba, która mnie nienawidziła i zdjęcie mojego penisa, które widziała już cała szkoła. Stan przez cały ten czas udawał, nie był gejem i nigdy nie chciał się ze mną zaprzyjaźnić. Świetnie. Więc, Stan, dziękuję ci za to, że dałeś mi nadzieję, że naprawdę mógłbym być z kimś szczęśliwy, ale pierdol się. Zbawiłeś się mną i moimi uczuciami, jakbym był zabawką. Myślę, że wiesz, jak pogmatwane jest zrobienie czegoś takiego innej osobie i mam nadzieję, że poniesiesz konsekwencje.

Oh wow. Nigdy bym się tego nie spodziewał pod Stanie. Dlaczego o tym nie wiedziałem, to praktycznie mój najlepszy przyjaciel. Czekaj, dlaczego on jest moim przyjacielem? O Boże, czy on próbuje wykonać na mnie ten sam ruch? Mam wrażenie, że nasz przyjaźń nie potrwa już długo.

 Natychmiast chwyciłem telefon, wybierając numer Stana. Po kilku sekundach usłyszałem proste - Cześć, Harry.

- Jak mogłeś mu to zrobić? - zapytałem od razu z niedowierzeniem. Wiedziałem, że wie o czym mówię.

- Zgaduję, że mówisz o tym, że ,,udaję, że lubię Louisa Tomlinsona, a potem pokazuję całej szkole zdjęcie jego penisa''? - odpowiedział, a ja wyraźnie słyszałem poczucie winy w jego głosie.

- Jesteś świnią - mój głos był pełen obrzydzenia do niego.

- Wiem. Uwierz mi, źle się z tym czuję.

- To teraz nic nie znaczy. Dlaczego się ze mną przyjaźnisz, jeśli mu to zrobiłeś, bo był gejem? Planowałeś zrobić ze mną to samo?

Po drugiej stronie telefonu zapadło milczenie. Wypuściłem chrapliwy, bolesny chichot - Wiedziałem. Nigdy więcej ze mną nie rozmawiaj, palance.

Bez słowa rozłączyłem się, rzucając telefon na podłogę, po czym wyciągnąłem z walkmana taśmę, zastępując ją następną w kolejce.

No to ruszamy.

//

13 Reasons why [l.s.] ~ TŁUMACZENIE PL ✓Where stories live. Discover now