3

321 18 6
                                    



Usiadłaś na krześle a naprzeciwko ciebie usiadł blondyn.
-Musimy porozmawiać..
-Coś zrobiłam?-zaczęłaś panikować.
-A więc musimy porozmawiać o twojej przeszłości.-Popatrzyłaś zdziwiona.-Znałem twojego ojca. Byliśmy przyjaciółmi. Zapewne go nie pamiętasz bo umarł gdy byłaś jeszcze dzieckiem. Ile miałaś lat?
-4..-odpowiedziałaś patrząc w dół. Z nikim nigdy nie rozmawiałaś na ten temat.
-Umarł na wyprawie lecz musisz wiedzieć że był najlepszy. Każdy chciał być jak on. Jego umiejętności równały się z umiejętnościami Kapitana Levia. Wiesz jak wyglądał?-Pokiwałaś głową przecząco. Ale to smutne. Nawet nie wiesz jak wyglądał twój ojciec. Nic o nim nie wiesz. Twoja matka nic o nim nie mówiła.- był bardzo podobny do ciebie. Mieliście ten sam kolor włosów oraz takie same oczy. Ale on był wyższy.-lekko się zaśmiał.
Jak on umarł?-zapytałaś a twoje pytanie go zdziwiło. Wziął głęboki oddech i zaczął.
-To były czasy gdy ja jeszcze nie byłem generałem a byłem zwykłym Kapitanem. Twój ojciec był wtedy generałem. Wyruszaliśmy na wyprawę w zabijaniu tytanów. Wszystko było dobrze dopóki nie zaczęliśmy wracać do murów. Zaczęły nas gonić tytany. Było ich z 15..-Zrobił chwile przerwy. Wyglądało to jakby było to ciężkie do powiedzenia.-Wiedzieliśmy że będzie ciężko nam dać z nimi radę bo byliśmy bardzo mała grupą. Wtedy zwiadowców nie było dużo. Twój ojciec stwierdził że umrze dla ludzi. Spróbował odciągnąć tytanów gdzieś dalej. I wtedy..-zauważyłaś łzę spływającą po jego policzku.-Wtedy twój ojciec poświęcił się dla ludzkości i uratował nas. Przed wyprawą mówił mi że to ja mam zostać generałem i zapisał to w papierach. Tak jakby to czuł. Gdy wróciliśmy twoja matka czekała już i..i nie zobaczyła swojego kochanego męża. Zaczęła płakać i sklinać..
-Nie wiedziałam nic o tym. Mój rodzicielka nigdy nic mi o nim nie mówiła. Zabraniała mi być zwiadowcą..
-To jakim cudem jesteś tutaj?-Zapytał z zdziwieniem..On chyba nie wiedział.
-Ona..Ona nie żyje. Została zjedzona przez tytana.-Generał Erwin zdziwił się bardzo. Widocznie ciągle myślał że ona żyje..

Zbliżała się pora obiadowa. Gdy już wyszliście z pokoju z Sashą i Mikasą podbiegłaś do trójki twoich najlepszych przyajciół.
-Słuchajcie! Dostałam list od Lucasa.-Wyglądali na zdziwionych. Znali twoje relacje z nim.-Opowiedział mi trochę o jego życiu oraz..zaprosił naszą czwórkę na ślub. Cieszę się z jego szczęścia. Pytał co u nas.
-Kiedy ten ślub?-Zapytała Mikasa a ty opowiedziałaś szczegóły. Zaczęliście zbliżać się do stołówki i oczywiście usiedliście na swoje miejsce. Zaczęliście jeść a Sasha zjadła aż 2 porcje. BARDZO DUŻE porcje. Po zjedzonym posiłku podeszła do was Ymir.
-Słyszałam że jakieś przyjęcie jest dzisiaj. Będziecie?-zapytała was wszystkich.
-Jasne.-Powiedział Conny a inni pokiwali głową twierdząco. Kolejna impreza? Znowu się nawalą ah. Po zjedzonym posiłku poszliście wszyscy do waszego pokoju. Znowu leżałaś z Erenem w jednym łożku a przy waszych nogach była Sasha.
-Zjadłabym coś.
-Dopiero co wróciliśmy z obiadu Sasha.-Odpowiedział Conny i zaczął się śmiać. Byłaś zmęczona, za dużo wrażeń na dziś. Dowiedziałaś się że Kapitan ma dziewczynę, że twój brat bierze ślub i historie twojego ojca. Z Erenem leżałaś na „łyżeczkę" lecz obróciłaś się że głowę miałaś na jego torsie.
-[Y/n] za bardzo się rozkręcasz.-Usłyszałaś głos Jeana który udawał wkurzonego.
-Nawet nie wiecie ile dziś doświadczyłam oh..Jestem już zmęczona a Eren ładnie pachnie oraz dobrze przytula.-Widziałaś że chłopak się lekko zarumienił.
-Co się stało?-Zapytała Czarnowłosa.
-Dowiedziałam się że mój brat ma ślub..że nasz Kapitan ma dziewczynę i..
-Chwila co?!-Wydarli się wszyscy.
-Jak się dowiedziałaś?-Spytał Conny.
-Szlam po kartkę i pióro by odpisać na list Lucasa a na jego kolanach była Petra. Jestem zmieszana całą sytuacją bo mówił mi że nic ich nie łączy a na dodatek..dowiedziałam się całą historie o moim ojcu..-nagle zrobiło ci się smutno i wtuliłaś się mocniej w chłopaka a ten pocałował cię w czoło. Po chwili zasnęłaś.

Już nigdy nie będziesz sama|LevixreaderWhere stories live. Discover now