10~

796 41 61
                                    

Tydzień później~

POV RANBOO

Dziś obudziłem się jako pierwszy z domowników,co było u mnie raczej częstą rutyną.Mam na dziś zaplanowane spotkanie z fanami razem z Tommym i Tubbo,lecz zastanawiałem się czy również zabrać ze sobą Muriel.Niech nie siedzi tylko w domu bo jeszcze antydepresanty będę jej musiał kupować albo jeszcze psychologa wynająć a jak Muriel coś powie związane z jej porwaniem i przeszłą torsamością (?) będzie trzeba zrobić swoje z psychologiem.No czyli zabierzemy.Wyszedłem ze swojego pokoju i odrazu bez pukania na powitanie obudziłem Muriel tłucząc się w jedną z jej ścian.Ona odrazu niechętnie zakryła głowę poduszką,
czyli pół sukcesu.Dziś mam dobry humorek więc odrazu przyszedł mi do głowy świetny żart po którym odrazu stanie na baczność.

- jak się nie rozbudzisz w ciągu dziesięciu sekund zrobię to co z tą babcią - ona natychmiastowo wstała i stanęła dębem,tak jak myślałem.
Zaśmiałem się z miny przestraszonej Muriel.

- To nie było śmieszne! - powiedziała "lekko" wkurzona zmęczona dziewczyna.Cóż,życie nie jest kolorowe,zwłaszcza gdy jesteś Georgem.

***

- No ile mam na Ciebie czekać do jasnej cholery! - wykrzyczał Tommy a ja jedynie się przyglądałem zaistniałej sytuacji.Krzyki blondyna na Tubbo to już nie nowość więc razem z Muriel nie byliśmy zaskoczeni.Można powiedzieć że mieszkam z patologią,
chociaż tą patologią w 100% był jedynie Sapnap a Karl pobiegł jak księżniczka za tym niewyżytym seksualnie dziadem.Czasem słyszę jak Muriel płacze po nocach gdy ja montuje filmiki lub mam bezsenność,
jestem pewny że to przez Nicka ponieważ przed tą sytuacją dziewczyna tak nie beczała.Z dość dziwnych przemyśleć wyrwała przytulająca mnie Muriel.To dość słodkie jak o kilkadziesiąt centymetrów dziewczyna się przytulać i prawdopodobnie słyszy jak twoje serce ma zaraz wyskoczyć z klatki piersiowej a przez motyle w brzuchu zaraz skine się w pół.Próbowałem pominąć to uczucie lecz jakoś się nie dało,a przecież wszystko się da!

- Halo ile mamy na was czekać? - odezwał się Tubbo machając przed moją twarzą,najwidoczniej tego nie zauważyłem.Niech urośnie lepiej a nie.Nie będzie mi przecież rozkazywać nieprawdaż?Nie chciałem go jakoś karać choć jest starszy odemnie,pominąłem ten fakt i nie zamykałem domu tylko zostawiłem klucze na jednej z szafek.

***

- Nie chcę marudzić ale ile jesz- - nie dokończyła Muriel ponieważ Tommy jej przerwał.

- Pytasz się o to już dziesiąty raz w ciągu pięciu minut!Przestań już bo zaraz Cię tu wypchne przez to otwarte okno! - powiedział najwidoczniej wkurwionym na maxsa głosem.

- Uspokuj się Tommy!Tylko zapytała! - powiedziałem broniąc Muriel na co w lusterku zauważyłem że się uśmiechała - bądźcie po prostu już najlepiej cicho - powiedziałem ciszej - będziemy za kilka minut. - tak chociaż mi pokazywała nawigacja.Troche bardziej przycisnąłem pedał gazu ponieważ nie było jakich takich korków w dodatku nie chciałem słuchać jak Tommy grozi Muriel.

Już praktycznie byliśmy na miejscu,w parku przez okno widziałem że roiło się od fanów przebranych za mnie,Tommiego czy Tubbo.Niektóre były bardziej dopracowane a niektóre mniej lecz to naprawdę miłe z ich strony.. - Wysiadamy moi drodzy! - krzykłem radośnie co nie było u mnie codziennością do chłopaków i dziewczyny.Gdy wysiesiedliśmy z auta chyba wszyscy przybiegli do nas i robiło tylko zdjęcia co było teraz przerażające,lecz tylko patrzyłem w obiektywy telefonów,widać było że Muriel stała rozkojarzona i nie wiedziała co ze sobą zrobić więc wziąłem jej rękę i objąłem ją swym ramieniem.

***

POV MURIEL

- Jestem strasznie zmęczona,nie wiedziałam że to będzie aż tyle czasu trawać - powiedziałam padając na siedzenie tym razem z przodu i jednocześnie zapinając pasy.

- byliśmy tam tylko pięć godzin - odpowiedział mi jak gdyby nigdy nic ranboo,super.Nie jem,nie pije,nie załatwiam spraw filologicznych i powiem że normalnie pełen luksus.

- mówisz to jak gdyby nigdy nic - odpowiedziałam mówiąc to co myślałam przed sekundą.Na co ten nic nie odpowiedział,czyli wygrałam.
Lecz podsumowując dzisiejszy dzień był strasznie wykańczający.Mam nadzieję że następne będą polegać jedynie na leżeniu i pachnieniu.

~~

Nudny i krótki rozdział,to coś czego nienawidzę lecz wstawiam ponieważ obiecałam tydzień temu ze go wstawię właśnie dziś.Przy okazji gdy to czytasz chciałabym napisać że !Nie seksualizuje ranboo w tym fanfiction! Nie poruszam tu scen 18+ związanych z nim gdy on sam ma chyba 17 lat,pisze to dlatego żebyś ty (nie będę oznaczać bo nie jestem aż takim chamem) zrozumiał/a że ja nie seksualizuje go XDDD nie napisałam tu w tym ff ani raz że jest hot oraz nie poruszyłam jak wcześniej wspomniałam scen +18.Ok mam nadzieję że zrozumiałeś/aś.

Przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne i usterki które wtargnęły do rozdziału

A przy okazji daj opinie ------>

02.10.2021

𝙒𝙝𝙮 𝙢𝙚? || 𝙍𝙖𝙣𝙗𝙤𝙤 𝙭 𝙊𝙘 ✓ Where stories live. Discover now