**•̩̩͙✩•̩̩͙*˚święta˚*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚*

1K 54 60
                                    

UWAGA! Ten one shot nie ma nic wspólnego z książką i jest to trochę inna historia ale występują w niej te same postacie co w książce.

---------------------------------------------------------

Per. Katsuki

Obudziłem się czując że miejsce które powinno być zajęte lub ciepłe jest puste i zimne co dało mi znak że moja kruszynka dawno już wstała. Nie dziwię się mu bo przecież dzisiaj są święta co znaczy że wreszcie będę mógł pokazać dla mojemu mężu jego prezenty.

( Jakby co to oni są małżeństwem od roku i wyobraźcie sobie ze deku jest pełno letni a Baku trochę straszy i dzieje się to 24.12.2022r. Czyli deku ma 19 lat a Baku 22)

Wstałem leniwie z łóżka i kierując się do łazienki by się trochę ogarnąć, podszedłem do umywalki nad którą wisiało lustro w które spojrzałem i zacząłem zastanawiać sie kiedy zrobiłem się taki przystojny.

Po skończeniu myślenia o tym jaki ja jestem przystojny pochyliłem się nad umywalką i wodą którą przed chwilą odkręciłem za moc żyłem twarz by się trochę odświeżyć, podniosłem głowę zakrecając przy tym kran sięgnąłem po ręcznik i wytarłem twarz do sucha.

Wychodząc z łazienki skierowałem sie do kuchni skąd pochodził pyszny zapach różnych potraw wigilijnych. Będąc już w kuchni zobaczyłem mojego męża, który cicho podśpiewuje piosenkę świąteczną która leciała akurat w telewizji.

Podszedłem do zielonookiego od tyłu i kładąc przy tym głowę na jego ramieniu przywitałem sie z nim i wciągnąłem jego zapach, który nie wiem czemu jakoś stał się slodszy ale może mi się tylko wydaje.

Chłopak odwrócił się do mnie przodem i złapał moje policzki tak by zaraz potem przyciągnąć do siebie i pocałować w usta. Jako iż mi się to spodobało pogłębiłem pocałunek przyciągając go do siebie i władając swoją lewą nogę pomiędzy jego nóg powodując u chłopaka ciche jeknięcia w moje usta.

Spodobało mi się to więc podniosłem zielonookiego na blat i oparłem się jedną ręką o blat a drugą trzymałem chłopaka za biodro lekko je ściskają, gdy chciałem już rozwiązywać jego różowy fartuszek powstrzymał mnie przed tym jego ręką waląca mnie mnie po plecach co znaczyło od niego że mam więcej się nie posuwać bo mi się oberwie.

Przerywając pocałunek zrobiła się nitka śliny którą przerwałem palcem ale ciągle patrzyłem prosto w oczy mego męża w których bym mógł się nawet utopić bo były takie piękne.

- Spodobało się mojej ksiażnice? - zapytałem z chytrym usmieszkiem powodując u niego rumieńce, których łatwo by nie dało się ukryć.

-mhm... - mruknął cały czerwony na co ja tylko cicho się zaśmiałem i pomogłem mu zejść z blatu, gdy tylko był na podłodze przyciągnął mnie do siebie i dając szybkiego całusa w policzek, szybko się odwrócił i kontynuował kończenie kolejnych potraw a jako iż ja nie mailem nic do roboty to poszedłem do salonu i siadając na kanapie by zaraz potem wyginąć z kieszeni moich pięknych spodni piżamowych miejących czerwono zielone kolory oraz miały na sobie rownież złote bąbki.

Od jakiegoś czasu mam dziwne wrażenie jakby deku unikał kochania się ze mną jakby się bał ze zrobię mu krzywdę ale przecież przed tem wszystko było w porządku a teraz ciągle unika uprawiania seksu i też ostatnio często wychodził gdzieś ale jak tylko pytałem gdzie idzie to mówił że idzie spotkać się z albo Nelly albo Lory a raz nawet powiedział że idzie spotkać się z moją mamą ale przynajmniej nie kłamał bo jak się zapytałem dziewczyn czy to prawda że był u nich to one powiedziały że był więc mnie nie zdradza i mogę być spokojny ale ciągle nie mogę przestać myśleć czemu nie chce uprawiać seksu, dobra teraz nie czas na takie myślenie bos wiera są.

|• W końcu jesteś mój •| |• Bakudeku •| |• a/b/o •| |ZAWIESZONE|Where stories live. Discover now