17 czerwca 2020 - Nikolas

20 7 1
                                    

Nie mogę powiedzieć, że byłem w tobie zakochany, bo nie byłem; nie nazwałbym się nawet biseksualistą, bo generalnie czułem, jakby pociągały mnie jedynie kobiety.

Nie brzmi to za dobrze, ale spokojnie, dalej będzie tylko gorzej.

Trochę to chujowe; takie bycie homoseksualistą tylko pod wpływem: alkoholu, narkotyków... Może byłem zauroczony. Zagubiony. Nie wiem. I już się nie dowiem.

Nie chcę żadnego innego faceta. Nie chcę eksperymentować, serio, nie mam zamiaru. Z tobą poszło jakoś tak... naturalnie? Był ten komfort w spaniu z przyjaciółmi: wiemy o sobie już tyle, że nie ma co się wstydzić.

Spadłeś z łóżka, podczas zmiany pozycji? Oboje parskniemy śmiechem i kontynuujemy, jak gdyby nigdy nic. I uwielbiałem te na pozór przypałowe momenty, bo w zasadzie, to były one bardziej urocze niż zawstydzające.

Tęsknie za znaniem kogoś tak dobrze. Najgorsze z tego jest to, że nie mam zamiaru otwierać się na nowe znajomości; wszystko zawsze będę do ciebie porównywał i z góry wiem, że reszta przy tobie może się schować. To już nie będzie to samo.

Zresztą, czułbym się chujowo. Jakbym chciał cię zastąpić. A ja nie chcę! Ale pragnę też pójść do przodu.

Ty się za mną nie oglądałeś, a ja jakoś tak nie mogę przestać spoglądać za ramię w nadziei, że stoisz za mną i czekasz.

Dlaczego na mnie nie poczekałeś?

Drogi PamiętniczkuWhere stories live. Discover now