𝙋𝙧𝙤𝙡𝙤𝙜

343 29 10
                                    

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Siedziała na parapecie paląc papierosa. Żarząca się część, nadawała jedynego światła, dla skrytej w ciemności dziewczyny. Ani światło ulic, ani światło z pokoju, nie docierały do niej tak samo jak tlący się papieros.

━ Gdyby moje życie, nie było tak ulatone jak ty... ━ wyszeptała zaciągając się papierosem, na którego następnie spojrzała. ━ Czego ja bym nie dała, aby przestać istnieć w tym pierdolonym ciągu... ━ skrucha ujawniła się w jej głosie, ostrożnie przy tym prowadząc do zaszklenia oczu, aż wkońcu do uronienia łez.

Zapewne siedziała by w tym zamęcie, gdyby nie donośne głosy z dołu, a raczej z tarasu.
Zaciekawiona nadstawiła uszu, aby zrozumieć o co chodzi.

━ No patrz Amiko, syn ladaniczk raczył przyjść do domu. ━ głośne parsknięcie, wydobyło się z ust mężczyzny.

━ Jak na trzynastolatka wyglądasz okropnie. ━ głos osoby komentującej należał do kobiety, za nim z kolei można było usłyszeć śmiech, równie należący do kobity.

Dziewczyna natychmiastowo wstała, wchodząc spowrtem do pomieszczenia przesiąkniętego smrodem tytoniu. Coś w niej pękło, powodując rozpad szklanej bańki, która dotąd trzymała wszystkie jej emocje w sobie.
Bez zwłocznie ruszyła na dół, aby to równie dobrze ustać w obronie młodszego brata, będącego główną atrakcją pijanego towarzystwa.

━ No spójrz tylko na siebie, wyglądasz jak gówno. ━

━ Yato chodź. ━ zachrypnięty a zarazem wściekły głos biało włosej dziewczyny rozbrzmiał, skutkując nagłą ciszą w okolicy. Chłopiec natychmiastowo podszedł.

━ Spójrzcie kto wyszedł ze swej nory. Nasza jakże to cudowna córka. ━ zamlaskała jedna z kobiet, popijając z lampki czerowne wino.

Dziewczyna nic nie odpowiedziała, położyła dłoń na ramieniu brata, z którym to równie odeszła spowrtem do środka. Oboje pokierowali swe kroki ku schodom, po których niezwłocznie ruszyli do pomieszczenia należącego do dziewczyny.
Po wejściu natychmiastowo zamknęli za sobą drzwi, z wiedzą że pijane towarzystwo może przyjść i zrobić jeden wielki syf.
Chłopiec podszedł do łóżka siostry, na którym ułożył się nakrywając po szyję kołdrą. Biało włosa jedynie obserwowała brata.

━ Kei... Jak długo to będzie trwać? ━ spytał drążącym, przerażonym głosem.

━ Eh... Nie wiem Yato, nie wiem. ━ podeszła do łóżka, na którego krawędzi usiadła. Czarno włosy chłopiec natychmiastowo się do niej przytulił, wybuchając cichym szlochem. ━ Nie płacz, w końcu... nastanie nowy, piękny dzień... ━


𝙈𝙞𝙙𝙙𝙡𝙚 𝙤𝙛 𝙩𝙝𝙚 𝙣𝙞𝙜𝙝𝙩 * 𝙆𝙖𝙠𝙪𝙘𝙝𝙤 𝙃𝙞𝙩𝙩𝙤 *Where stories live. Discover now